Męskie Granie 2014 (Behemoth, Artur Rojek...) - 12.07.2014 - Kraków
Lokalizacja tegoż była, co najmniej kuriozalna, bo padło na ogrody powstałe przy dawnym klasztorze Karmelitów Bosych, 50 metrów do Wawelu, gdzie tłumy wycieczek ciągną zobaczyć grób kojarzony z konkurencyjną kampanią piwowarską (tu jednak sponsorem był Żywiec).
Inny Pan o tym samym imieniu, w najczarniejszych snach nie mógł przypuszczać, że promowana przez niego demokracja oprócz wolnych świąt kościelnych i pozamykanych stoczni będzie miała jeszcze jedno dziecko, niekoniecznie przez wszystkich kochane. Gdyby podejrzewał, pewnie nadal z pokorą spawałby kadłuby statków. Niestety Matka Boska z klapy marynarki nie potrafi gadać, więc nie uprzedziła, że nastaną takie czasy, w których bez zbędnych ceregieli i pikiet, czołowi skandaliści którejś tam RP, wystąpią w mieście królów u boku Rojka, Brodki, Jamala i Budzyńskiego.
Przed wejściem bowiem, zaatakowała nas mocno oczekiwana grupa z transparentami, na których jednak stało jak byk: "KUPIĘ BILET", czyli pakowanie do plecaka części lemiesza, blaszanej miski i kija do baseballu okazało się zbędne.
Koncert sam w sobie był krótki lecz treściwy. Sześć numerów, pirotechnika i kilka innych efektów niekoniecznie kompatybilnych z setlistą.
Smok wawelski z podkulonym ogonem oddalił się w nieznanym kierunku. Szewczyk popełnił rytualne samobójstwo. Królowie na Wawelu obracali się w grobach w tempie wiertła udarowego. Koncert zapowiedział papież w przebraniu prezentera Trójki, Wanda, co nie chciała Niemca sapała pożądliwie na widok Nergala, diabeł spod Kościoła Mariackiego wziął sobie wolne. Oczywiście nie byłabym sobą gdybym nie ponarzekała: za krótko, zdecydowanie za krótko.
Setlista:
Blow Your Trumpets Gabriel
Ora Pro Nobis Lucifer
Ludzie Wschodu
Christians To The Lions
Chant For Ezxhaton 2000
O Father, O Satan, O Sun!
{gallery}Meskie_Granie_2014/Behemoth{/gallery}
Tegoroczna edycja festiwalu Męskie Granie rozpoczęła się w Krakowie, następnie festiwal przenosi się do Poznania, Chorzowa, Warszawy, Wrocławia i Żywca. W ramach krakowskiego koncertu zagrali m.in. Artur Rojek, Jamal i Brodka.
Artur Rojek
{gallery}Meskie_Granie_2014/Rojek{/gallery}
Jamal
{gallery}Meskie_Granie_2014/Jamal{/gallery}
Brodka
{gallery}Meskie_Granie_2014/Brodka{/gallery}
zdjęcia i tekst: Romana Makówka
Lokalizacja tegoż była, co najmniej kuriozalna, bo padło na ogrody powstałe przy dawnym klasztorze Karmelitów Bosych, 50 metrów do Wawelu, gdzie tłumy wycieczek ciągną zobaczyć grób kojarzony z konkurencyjną kampanią piwowarską (tu jednak sponsorem był Żywiec).
Inny Pan o tym samym imieniu, w najczarniejszych snach nie mógł przypuszczać, że promowana przez niego demokracja oprócz wolnych świąt kościelnych i pozamykanych stoczni będzie miała jeszcze jedno dziecko, niekoniecznie przez wszystkich kochane. Gdyby podejrzewał, pewnie nadal z pokorą spawałby kadłuby statków. Niestety Matka Boska z klapy marynarki nie potrafi gadać, więc nie uprzedziła, że nastaną takie czasy, w których bez zbędnych ceregieli i pikiet, czołowi skandaliści którejś tam RP, wystąpią w mieście królów u boku Rojka, Brodki, Jamala i Budzyńskiego.
Przed wejściem bowiem, zaatakowała nas mocno oczekiwana grupa z transparentami, na których jednak stało jak byk: "KUPIĘ BILET", czyli pakowanie do plecaka części lemiesza, blaszanej miski i kija do baseballu okazało się zbędne.
Koncert sam w sobie był krótki lecz treściwy. Sześć numerów, pirotechnika i kilka innych efektów niekoniecznie kompatybilnych z setlistą.
Smok wawelski z podkulonym ogonem oddalił się w nieznanym kierunku. Szewczyk popełnił rytualne samobójstwo. Królowie na Wawelu obracali się w grobach w tempie wiertła udarowego. Koncert zapowiedział papież w przebraniu prezentera Trójki, Wanda, co nie chciała Niemca sapała pożądliwie na widok Nergala, diabeł spod Kościoła Mariackiego wziął sobie wolne. Oczywiście nie byłabym sobą gdybym nie ponarzekała: za krótko, zdecydowanie za krótko.
Setlista:
Blow Your Trumpets Gabriel
Ora Pro Nobis Lucifer
Ludzie Wschodu
Christians To The Lions
Chant For Ezxhaton 2000
O Father, O Satan, O Sun!
Tegoroczna edycja festiwalu Męskie Granie rozpoczęła się w Krakowie, następnie festiwal przenosi się do Poznania, Chorzowa, Warszawy, Wrocławia i Żywca. W ramach krakowskiego koncertu zagrali m.in. Artur Rojek, Jamal i Brodka.
Artur Rojek
Jamal
Brodka
zdjęcia i tekst: Romana Makówka