Cradle Of Filth - 22.11.2012 - Warszawa

Relacje
Cradle Of Filth - 22.11.2012 - Warszawa

Zakładaliśmy tego wieczora, że zobaczymy Rotting Christ i Cradle Of Filth. Zamiast tego, udało się z tymi ostatnimi i God Seed. Jak się okazało, stało się dobrze, bo God Seed odegrało naprawdę świetną sztukę. Jednocześnie widok Sakisa, lidera Gnijącego Chrystusa, który po pozowaniu do zdjęć z dwoma lachonami, po ich pełnym nadziei wyczekiwaniu, zaprasza je na backstage, był jednym slowem "bezcenny".

W czasie gdy Sakis robił za sceną co do niego należało, norweskie Szatany zagrały kilka kawałków ze swojego debiutanckiego krążka i trochę coverów Gorgorotha. Choć ich album dopiero od miesiąca jest na rynku, mam wrażenie, że i tak wzbudzają za mało atencji jak na swoje możliwości. To, co najciekawsze, stało się jednak potem. W czasie gdy połowa Warszawy sprawdzała czy Beth Ditto rozniesie Torwar (he he...), a druga połowa słuchała ŚmierciŚmiechu, garstka ludzi dokonała moim zdaniem najlepszego wyboru tego wieczora, wybierając się na koncert Kredek. I huk z tym, że ich nowy album nie powala, że na nagłośnienie w Progresji można sobie popsioczyć - poziom frajdy z oglądania tych dżentelmenów był tak wysoki, że zaskoczył nawet mnie, z całym moim neutralno-negatywnym nastawieniem do tego gigu, bo CoF jakoś zawsze wolałem słuchać z płyt. Ogólnie miłe zaskoczenie. Zastanawiam się tylko, czy wokal keyboardzistki zawsze tak kłuje w uszy - czekam na jakieś wieści z miasta Krakowa.

Setlista:

The Abhorrent
Cthulhu Dawn
Funeral In Carpathia
Summer Dying Fast
Lilith Immaculate
Nymphetamine (Fix)
For Your Vulgar Delectation
Born In A Burial Gown
The Forest Whispers My Name
Tragic Kingdom
Cruelty Brought Thee Orchids
Her Ghost In The Fog
From The Cradle To Enslave

God Seed

Cradle Of Filth

Marcin Kubicki
Zdjęcia: Asia Kubicka