Jelonek - 19.10.2012 - Kraków

Relacje

2012-10-24

Po przeprowadzeniu niezwykle precyzyjnego badania respondentów na moim Facebooku, należy stwierdzić, że sceniczne zwierzę z gatunku jeleniowatych potocznie znane jako Michał Jelonek występuje na świecie wyłącznie w jednym egzemplarzu. Skrzypkoszajbus niepospolitus jest ewenementem na skalę światową, więc jak najszybciej musi być wpisany do Czerwonej Księgi Gatunków Zagrożonych.

Należy dodać, że respondenci wymieniali kilka innych tworów jelonkopodobnych, aczkolwiek każdy z nich ma się tak do oryginału, jak spłuczka WC do wodospadu Niagara.

Generalnie show Jelonka jest prosty jak konstrukcja cepa, najpierw jest mega pierdolnięcie i trzęsienie ziemi, potem zaś napięcie nieprzerwanie rośnie. Cały proces artystyczny polega na uskutecznianiu ściśle określonych kroków baletowych przez publiczność i artystę, oraz ciągłej zmianie kostiumów scenicznych przez tego drugiego. Tańce wykonywane są w odpowiedniej kolejności: pogo, zajebiste pogo, młynek, ścianka, pogo. Niezwykle istotna jest tu zarówno kolejność, odpowiednie ustawianie ciała, cykliczne wywalanie solistów przez barierkę, jak i poziom procentów, który musi zachować ścisłe normy stężenia w organiźmie.

Istotnym elementem całości jest odpowiednio dopasowane zachowanie dyrekcji fosy, tak żeby niepowtarzalny okaz nie uciekł ze sceny w siną dal. Wymagany jest więc: wężyk, kręcenie mini młynka, zabawianie zgromadzonej publiczności i wydawanie staropolskiego zawołania bitewnego "Zapierdalać!!!" przynajmniej raz na pięć minut.

Swoją rolę pełni tu również obsługa baru, która musi mieć odpowiednie przeszkolenie BHP w zakresie jednoczesnego nalewania płynów w podskokach ze śpiewam na ustach. Zwierzątko porusza się na scenie z prędkością światła, drobiąc nóżkami i grając na odrzutowych skrzypcach z turbodoładowaniem. Od czasu do czasu wydaje równoczesne odgłosy otworem gębowym, mające na celu usprawnienie ruchu kilkusetosobowej grupy baletowej.

Ponadto należy nadmienić, że do utrzymania stałej temperatury otoczenia wykorzystywana jest duża ilość pirotechniki i setki biustonoszy, które ubiera się scenicznym stworkom na głowę, żeby nie zmarzły.

Konieczna jest także obowiązkowa obecność słoników, które również powinny być objęte ochroną, ponieważ dzięki nim dach Kwadratu efektownie kołuje nad Hutą im. T. Sendzimira. Kolejnym istotnym elementem są przyśpiewki "Szła dzieweczka do laseczka" i "Sto lat", wykonywane przez Zespół Pieśni i Tańca "Połamnogi i Wybijzęby" z Krakowa, oraz wyskoki z przykucu mające na celu sabotaż budowy warszawskiego metra (skoro my nie mamy to u was też nie będzie).

Jako podsumowanie dodam, że powstałe niedawno w Krakowie "KTPSiW", postanowiło złożyć wniosek formalny do Urzędu Marszałkowskiego w Krakowie, celem usunięcia smoka wawelskiego i ustawienia na jego miejscu pomnika Jelonka rżnącego na skrzypcach.