The Cosmos Rocks
Gatunek: Rock i punk
Długo oczekiwany album grupy Queen z Paulem Rodgersem (Free, Bad Company) pojawił się wreszcie w sprzedaży. Od premiery ostatniego studyjnego krążka zespołu "Made In Heaven" minęło dokładnie trzynaście lat. "The Cosmos Rocks" znacznie różni się od wcześniejszych propozycji Queen.
Po pierwsze - stylistyka krąży gdzieś pomiędzy rockiem, bluesem a country, po drugie zaś - dość przeciętnie wypadły kompozycje utworów, które w niczym nie przypominają wielkich osiągnięć zespołu z lat 70. i 80. Zaskakuje również brak przebojowości zamieszczonego materiału. Najgorzej jednak ma się solowa forma Briana Maya - muzyk często powtarza frazy i gra bez polotu, czasami tylko przypominając o swoim wyjątkowym talencie. Część piosenek wypadła dobrze, np.: "C-lebrity", "Cosmos Rockin'", "Surf's Up... School's Out!" oraz "Voodoo". Mocną stroną jest również produkcja krążka.
Na pełną pochwałę zasługuje natomiast sam Paul Rodgers, który muzycznie wypada najlepiej z całego zespołu. Śpiewa na najwyższym poziomie i dzięki niemu płyta ma szansę trochę dłużej pozostać w pamięci słuchaczy. Jednak z przykrością trzeba stwierdzić, że Queen nagrał średni album.
Michał Pakulski