Get The Money
Gatunek: Rock i punk
Na trzeciej długogrającej płycie, którą perkusista Foo Fighters podpisał własnym nazwiskiem, panuje przepych iście queenowski.
Zresztą nie jest tajemnicą, że Taylor Hawkins uwielbia dokonania świty Freddiego Mercury, może nawet na równi z narkotykami i alkoholem. Na najnowszym krążku „Get The Money” da się wyczuć, że muzyk stara się budować utwory wielopoziomowe, takie które potrafią w ciągu czterech minut robić nawet kilkukrotne zawrotne wolty stylistyczne, a na dodatek mają momenty napompowane na podobieństwo utworów barokowych. Bogactwo stylów i kolorów jak u Queen właśnie. Doskonale słychać to choćby w „Don’t Look At Me That Way”, w którym odzywa się may’owska gitara, w tle dudnią kotły, pianino beztrosko wybija akordy, a chóry budują bizantyjski nastrój. Przy całym tym zadęciu muzyka Hawkinsa zachowuje niebywałą wręcz melodyjność, luz i hard rockowy czad.
Bo te kipiącą energią dźwięki to przede wszystkim hard rock, mocno pokombinowany, kolorowy, sięgający nierzadko po wątki progresywne i psychodeliczne, multigatunkowy. Odpowiednio pikantny pokrzykującymi wokalami i zdartymi gitarami, ale i przebojowy. Maniakalnie wręcz zmienny w wydźwięku – taki „You’re No Good At Life No More” potrafi w ciągu sekundy przeobrazić się z rozmarzonej ballady w pędzący przed siebie niczym lokomotywa elektroniczno-dyskotekowy rock, a „Get The Money”, choć zaczyna się jak reggae, to kończy queenowsko-psychodelicznym szaleństwem. Zresztą o każdym z kawałków można by sporo poopowiadać, bo rzadko spotyka się tak pomysłowe i formalnie zwichrowane płyty, na których działoby się tak wiele zaskakujących a przy tym szalenie pociągających rzeczy. Tak Mercury i May grali w latach '70, na „Sheer Heart Attack” albo „Queen II”.
Dodajmy, że płyta prócz instrumentalnego kunsztu samego Taylora Hawkinsa, który choćby w takim „Shape of Things” pokazuje, że potrafi wymiatać na perkusji jak mało kto; zawiera również partie kilku doprawdy znakomitych gości. Wśród nich choćby kolegów z Foo Fighters: Dave’a Grohla i Pata Smeara; pojawili się też Duff McKagan (Guns N’ Roses), Mark King (Level 42), Jon Davison (Yes), Joe Walsh (The Eagles), Steve Jones (Sex Pistols) i Roger Taylor (Queen). Te nazwiska muszą robić wrażenie.
„Get The Money” to nieszablonowa wycieczka po gatunkach; bogato zaaranżowana, zaskakująca płyta pełna piekielnie dobrych melodii i w punkt trafionych pomysłów. Przy tym jest pieprznie. Zaskakująco dobry materiał od perkusisty Foo Fighters.