Urszula

Biała Droga Live

Gatunek: Rock i punk

Pozostałe recenzje wykonawcy Urszula
Recenzje
2016-03-08
Urszula - Biała Droga Live Urszula - Biała Droga Live
Nasza ocena:
7 /10

Urszula Kasprzak to bez wątpienia jedna z kobiecych ikon polskiej muzyki popularnej.

Zatwardziałym, ortodoksyjnym rockersom i heavymetalowcom (o fanach cięższych odmian metalu nawet nie wspominam) trudno byłoby się publicznie przyznać do słuchania - w gruncie rzeczy pop-rockowej (soft-rockowej?) wykonawczyni. Koncerty pokazują jednak, że w sercu Urszuli tkwi rock’n’rollowy pierwiastek.

Wokalistka na scenie Akademii Sztuk Przepięknych, podczas 21. Przystanku Woodstock zaprezentowała przede wszystkim utwory z wydanej w 1996 roku płyty “Biała Droga". Piosenki, takie jak "Na sen", "Ja płaczę" czy "Konik na biegunach" to przeboje, które mają dziś 20 lat, ale wciąż posiadają niesłabnącą energię i cieszą się popularnością wśród kolejnych, coraz to młodszych pokoleń odbiorców. Mimo, że czas leci nieubłaganie Urszula śpiewa swoje utwory z lekkością, skromnością, uczuciem i nieskrywaną satysfakcją. Na Przystanku wokalistka pod względem wizerunku zaprezentowała się jak rasowa gwiazda rocka - w czarnej skórze, okularach pilotkach z rozpuszczonymi blond włosami. Chętnie nawiązywała kontakt z publicznością i urozmaicała występ krótkimi opowieściami. Oczywiście, największa euforia miała miejsce w trakcie wykonywania nieśmiertelnego "Konika" - publika, bawiąc się, chętnie odśpiewywała kultowy refren - ta piosenka chyba nigdy się nie zestarzeje.

Bardzo dobrze, że dojrzałe, polskie wokalistki nie usuwają się w cień - wręcz przeciwnie powinny uczyć młodsze koleżanki z branży, jak robi się porządne utwory, które nie są hitami jednego sezonu, lecz potrafią przetrwać próbę czasu i przez lata jednoczyć kolejnych, nowych fanów. Podczas koncertu na Przystanku Woodstock nie zabrakło też gości - w utworach "Niebo dla Ciebie", "Biała droga", "Lewiatan" i ‘Millenium" gościnnie wystąpił Damian Ukeje. Wykonanie "What is And What Should Never Be" Zeppelinów może nie powala, ale docenić należy odwagę skonfrontowania się składu Urszuli z tą kultową kompozycją. Mogę szczerze polecić to wydawnictwo, z pewnością "rozkołysze, rozbawi".

Jakub Kosek