The Subways

The Subways

Gatunek: Rock i punk

Pozostałe recenzje wykonawcy The Subways
Recenzje
2015-03-04
The Subways - The Subways The Subways - The Subways
Nasza ocena:
7 /10

Sprawa jest prosta, najnowsza płyta The Subways to ich najlepsza muzyka od czasu debiutanckiego "Young for Eternity" z 2005 roku.

Angielskie trio dzięki talentowi do pisania chwytliwych rockowych melodii i koncertowej charyzmie szybko zaistniało w czołówce brytyjskiego indie-punkowego grania. Świadczyło o tym chociażby zainteresowanie legendarnego Butcha Viga, który wyprodukował drugą płytę zespołu - "All or Nothing".

The Subways z każdą płytą zawsze raczyli słuchaczy przynajmniej kilkoma hitami, jak "Rock’n’Roll Queen", "Oh Yeah" czy "Shake Shake". Niestety, gorzej wypadali na dystansie całego longplaya. Ten problem nie dotyczy jednak najnowszej, czwartej płyty kapeli z Hertfordshire. Self-titled Subwaysów jest chyba najbardziej "brytyjskim" albumem w ich dorobku. Przeważająca na poprzednich krążkach inspiracja alternatywnym graniem zza oceanu, tym razem ustąpiła miejsca bardziej britpopowym dźwiękom.

Największą zaletą "The Subways", poza kolejną porcją przebojowych kompozycji, są świetne harmonie wokalne lidera Billy’ego Lunna i basistki Charlotte Cooper. Przykład dostajemy już na otwarcie w singlowym - "My Heart is Pumping To a Brand New Beat". Świetnie wypada także drugi wybrany do promocji płyty kawałek - "Taking All the Blame". To najlepsza na albumie kompozycja, trochę w klimacie Oasis. Swoje klasycznie punkowe oblicze trio prezentuje w "Dirty Muddy Paws" czy "Pet Boy". Porywający jest napędzany hardrockowym riffem i skandowanym refrenem "Black Letter". Fajnie wypadało połączenie tanecznych gitar a’la Franz Ferdinand i słodkiego głosiku Charlotte skontrastowanych z wręcz hardcore’owym darciem się Billy’ego w "Twisted Game". Subwaysi dobrze wypadają również w balladowej odsłonie, czego owocem jest zgrabny dialog gitary akustycznej i klawiszy w "Because of You (Negative Love)".


Na koniec muszę wprowadzić małą poprawkę do tego co napisałem na początku. Najnowszy album The Subways jest lepszy też od ich debiutu. Tak trzymać.

Maciej Pietrzak