Słynny Judas Priest wydał swój szósty w historii zespołu album live zatytułowany "A Touch Of Evil: Live". Opisywana płyta stanowi zapis aktywności koncertowej zespołu od 2005 do 2008 roku. Grupa występowała wtedy w legendarnym składzie z Robem Halfordem na wokalu, który wrócił do Judas Priest w 2003 roku po dziesięcioletniej przerwie.
Największe sukcesy brytyjskiej grupy datują się na wczesne lata 80., kiedy to zapisali się na stałe do kanonu muzyki rockowej i heavymetalowej. Dzisiaj nadal są w dobrej formie, a świadczy o tym chociażby przedostatni album "Nostradamus", z którego na "A Touch Of Evil: Live" usłyszymy dwa utwory: "Prophecy" oraz "Death". Na najnowszej płycie znajduje się jedenaście piosenek, wśród których dominują elementy charakterystyczne dla hard rocka oraz heavy metalu, czyli dość prosty w większości kwintowy riff gitarowy, szybkie tempo oraz energetyczny, a czasem wręcz agresywny śpiew.
Omawiane wydawnictwo, jako że jest zapisem koncertów, zachowało również dodatkową żywiołowość i pewną spontaniczność. Krążek jest udany i godny polecenia. Poza tym, słuchając Judas Priest, widać, jak bardzo ewoluowała muzyka rockowa na przestrzeni lat, ale też skąd czerpała swoje inspiracje.
Michał Pakulski