Big Fat Mama

Music For Your Grandma

Pozostałe recenzje wykonawcy Big Fat Mama
Recenzje
2014-01-15
Big Fat Mama - Music For Your Grandma Big Fat Mama - Music For Your Grandma
Nasza ocena:
8 /10

Nareszcie mamy namacalny dowód na obecność kosmitów na Ziemi. Podczas ostatniej wizyty zapomnieli oni o swoich towarzyszach, którzy zostali złapani i zamknięci w tajnej strefie 51.

Udało im się jednak z niej wymknąć i wkrótce postanowili podbić naszą planetę, zostając muzykami. W Polsce znani są jako Big Fat Mama i całkiem niedawno ukazał się ich debiutancki album.

Wiadomo o nich tylko tyle, że latami błąkali się po galaktykach, wpadając co jakiś czas w czarną dziurę. Raz na jakiś czas odwiedzali planety międzygalaktycznych tytanów, m.in. Franka Zappy, Sly & Family Stone i Funkadelic, które palili oraz rabowali z ich największego dobra - muzyki. Zabierali ją na swój statek, a następnie implementowali do własnego, kosmicznego brzmienia.

Gruba Mama dokonała zagięcia czasoprzestrzeni, nad którą pochyliłby się niejeden astrofizyk. Muzycy połączyli bowiem stare, klasyczne motywy funkowe z nowoczesnymi, klubowymi brzmieniami. W efekcie "Music For Your Grandma" jest faktycznie płytą dla funkującej babci, jak i jej wnuka. Sprytnie wymieszano na albumie funk i soul z elektroniką, urozmaicając całość gitarowymi solówkami w stylu vintage. Wśród dźwięków usłyszeć można motywy zaczerpnięte od mistrzów gatunku, jak i autorskie rozwiązania. Uwagę przykuwają ciekawe i oryginalne aranżacje, częste zmiany klimatu, wpadające w ucho tematy muzyczne. Czasem miałem wrażenie nadmiernej pretensjonalności partii wokalnych, szczególnie basisty grupy, Mateusza Samolonga, którego śpiew pojawia się tu trochę zbyt często i w za bardzo odjechanej formie. Album poza tym wydaje mi się mało spójny. Znalazło się na nim sporo, bo aż piętnaście utworów, lecz słuchaczowi towarzyszy uczucie, jakby pochodziły one z różnych okresów działalności grupy. Oczywiście to jedynie wada dla osób, które oczekują od płyty spójnej opowieści, bo prawie każdy z utworów przedstawia tutaj wysoką wartość artystyczną.


Mimo kilku mankamentów, trudno nie wybrać się w międzygalaktyczną podróż z Big Fat Mama. Jego wolność w tworzeniu zwariowanych aranżacji i kreowaniu kosmicznego brzmienia sprawia, że kontakt z "Music for Your Grandma" jest jak bliskie spotkanie trzeciego stopnia. Szczególnie da się to odczuć na koncertach zespołu, które stanowią osobną wartość. To wszystko sprawia, że Big Fat Mama jest jedną z najsilniej świecących gwiazd polskiej branży muzycznej i oby ten blask trwał jak najdłużej.

Kuba Chmiel