Steven Wilson o współpracy z Akerfeldtem

Newsy
Steven Wilson o współpracy z Akerfeldtem

Owoc artystycznej współpracy Stevena Wilsona oraz lidera Opeth Mikaela Akerfeldta ujrzy światło dzienne na początku przyszłego roku.

Materiał, który znajdzie się na krążku zatytułowanym "Storm Corrosion" jest już w całości skomponowany i w większości zarejestrowany. Czego możemy spodziewać się po tej kolaboracji?

"Muzykę tworzyliśmy razem siedząc w jednym pokoju, nie korzystaliśmy z gotowych pomysłów, które powstały wcześniej". - zdradził Steven Wilson. "Zaczęliśmy właściwie od podstaw, tworzenia kompozycji i aranżu. Gdybyś spytał mnie o to trzy miesiące wcześniej, odpowiedziałbym, żebyś oczekiwał nieoczekiwanego, ale teraz, kiedy ukazały się "Heritage" i "Grace of Drowning", nie wydaje mi się, żeby nasza muzyka była szokiem dla słuchaczy, ponieważ to prawie trzecia część trylogii."

"Nawet jeśli ten materiał jest bardziej orkiestrowy, oszczędniejszy, mroczniejszy, bardziej pokręcony i melancholijny, wciąż słychać, że należy do tego samego świata dźwięków co "Heritage" i "Grace of Drowning", co zresztą nie jest dziwne, ponieważ powstawał w tym samym czasie co te albumy. Pracowaliśmy razem nad krążkiem, ale jednocześnie zajmowaliśmy się muzyką, która z założenia nie miała znaleźć się na "Storm Corrosion". Dlatego to bardzo orkiestrowa płyta, możecie spodziewać się długich kompozycji, które rozwijają w nietuzinkowy sposób. Nie mam złudzeń, połowa ludzi znienawidzi ten album, ale druga go pokocha. Tak czy siak, będę z tego powodu bardzo szczęśliwy".