Joe Satriani o swojej karierze: To stało się przez przypadek
Co by było, gdyby nie pewna pochlebna recenzja pierwszego, wydanego własnym sumptem materiału Joe Satrianiego?
W jednym z ostatnich wywiadów Joe Satriani opowiedział o tym, jak doszło do obrania przez niego kursu na instrumentalną, gitarową muzykę, za którą pokochali go wszyscy fani. Okazuje się, że to zasługa pewnego recenzenta...
"To wydarzyło się całkowicie przez przypadek." - powiedział Joe Satriani - "Grałem w trio o nazwie The Squares, a kiedy miałem chwilę czasu zaangażowałem się we własną firmę wydawniczą działającą na zasadzie DIY i zarejestrowałem Epkę z awangardową muzyką. Jeden z magazynów gitarowych opublikował recenzję tego materiał - tylko jeden akapit, za to pochlebny. Wtedy pomyślałem 'może powinienem nie zważać na nic i podążyć właśnie w tym kierunku'?"
Satriani bardzo ciepło wspomina album "Surfing with the Alien", który przyczynił się do eksplozji popularności gitarzysty. "To było prawdziwe zrządzenie losu. Uwielbiam tę płytę. Producent John Cuniberti i ja zrobiliśmy co chcieliśmy, choć byliśmy przekonani, że nikt nam na to nie pozwoli. Wytwórnia była wkurzona, ponieważ przekroczyliśmy budżet. Wszyscy byli zaskoczeni, kiedy te kawałki zaczęto puszczać w radio. Surfing to wyraz czci dla wszystkiego, co lubiłem z całego 60 letniego okresu gitarowej muzyki."
Przypomnijmy, że już jutro Joe Satriani wystąpi w Warszawie w Amfiteatrze Parku Sowińskiego.
Ceny biletów
130 zł - w przedsprzedaży
140 zł - w dniu imprezy
Magazyn Gitarzysta jest patronem medialnym koncertu.
Źródło: http://www2.gibson.com