Randy Blythe uniewinniony

Newsy
Randy Blythe uniewinniony

Czeski sąd uznał wczoraj, że frontman Lamb of God jest niewinny spowodowania śmierci fana zespołu.

"Zostałem uniewinniony i oczyszczony ze wszystkich zarzutów. Jestem wolnym człowiekiem" - skomentował Randy Blythe.

Przypomnijmy, że Blythe został aresztowany w Czechach w czerwcu 2012 roku, kiedy Lamb of God przybył do tego kraju aby zagrać koncert. Na miejscu okazało się, że wokalista poszukiwany jest w związku z zarzutem spowodowania śmierci jednego z fanów zespołu na koncercie w maju 2010 roku. Jeden z uczestników koncertu wtargnął wówczas na scenę skąd został zepchnięty przez frontmana Lamb of God. Zdaniem czeskiej prokuratury obrażenia, których wówczas doznał, przyczyniły się do jego śmierci miesiąc później. Aresztowany Randy Blythe spędził pięć tygodni w więzieniu, a następnie został wypuszczony za kaucją. Sprawa wokalisty spotkała się z bardzo licznymi komentarzami środowiska muzycznego, które jednoznacznie opowiedziało się po stronie Blythe.

We wtorek sąd w Pradze uniewinnił frontmana Lamb of God. "Zachowanie oskarżonego nie nosiło znamion czynu kryminalnego" - powiedział sędzia Tomáš Kubovec. "Możemy mówić jedynie o odpowiedzialności moralnej. Mamy do czynienia ze śmiercią młodego człowieka, który nie był niczemu winny. Uniewinnienie nie zamyka drogi oskarżonemu, jeśli odczuwa moralny ciężar swojego zachowania, do rozpoczęcia negocjacji z rodziną ofiary i dalszych odpowiednich kroków."

Być może jednak to jeszcze nie koniec problemów Blythe, ponieważ prokurator zapowiedział złożenie apelacji od wyroku sądu pierwszej instancji.