Papa Roach w Polsce w listopadzie

Newsy
Papa Roach w Polsce w listopadzie

Na fali niegasnącej popularności jesienią do Polski przybędzie Papa Roach.

24 listopada w warszawskiej Progresji polscy fani będą mogli odśpiewać największe przeboje zespołu: "Last Resort", "Between Angels And Insects", "She Loves Me Not" czy "Forever". Prosto ze słonecznej Kalifornii grupa przywiezie do nas muzykę z gorącego jeszcze albumu "The Connection", który ukaże się już 2 października. Krążki tego zespołu zazwyczaj pokrywały się złotem lub platyną, a ich sprzedaż przekroczyła już dawno ponad 15 milionów płyt na całym świecie.

24.11.2012
Warszawa, Progresja

Otwarcie bramek - 19:00
Start - 20:00


Bilety:

100 zł (przedsprzedaż)
120 zł (w dniu koncertu)

Sprzedaz biletów od: 23.08.2012

Wszelkie informacje o sprzedaży biletów: tel. 032/205 25 00 (wew. 101), email: koncerty@metalmind.com.pl, www.metalopolis.pl, www.metalmind.com.pl

Sprzedaż wysyłkowa: 032/205 25 00 (wew. 187), shop@metalopolis.com.pl, www.metalopolis.pl

Bilety do nabycia na stronach: www.metalopolis.pl, www.ticketpro.pl, www.ebilet.pl, www.ticketportal.pl, www.kupbilet.pl, www.eventim.pl


Od czasu kiedy Papa Roach po raz pierwszy stanęli na scenie jako zespół w szkolnym konkursie talentów, brawurowo wykonując utwór Jimmiego Hendrixa "Fire" minęło prawie 20 lat. W tamtym czasie panowie nie zdawali sobie pewnie sprawy z tego jak potoczy się ich kariera - 6 albumów studyjnych i siódmy w drodze. Trasy koncertowe u boku Incubus czy Deftones bardzo pomogły zespołowi w karierze, ale bardzo szybko Papa Roach zyskał własną publikę, wierną im do dziś. Przez lata muzyka kapeli ewoluowała. Pierwsze płyty utrzymane były w klimatach nu metalu, rap metalu, potem kolejne prezentowały hard rocka, heavy metal czy post - grunge. Wraz z płytą "Metamorphosis" w 2009 roku Papa Roach przeszedł kolejną transformację - było znowu mocniej i jeszcze szybciej. Mówi wokalista Jacoby Shaddix: "Jesteśmy zespołem, który krąży pomiędzy metalem, hardcorem, punk rockiem i popem. Staramy się to wszystko zgrabnie połączyć". Dla muzyków balansowanie pomiędzy stylami jest naturalną rzeczą. Są oczywiście i takie elementy, które się nie zmieniają, ale delikatne metamorfozy czynią Papa Roach jeszcze bardziej interesującym i zaskakującym.