Tove Lo
Tove Lo, autorka takich hitów jak Habits, Cool Girl czy True Disaster, zagra samodzielny koncert dla polskiej publiczności już 19 czerwca w warszawskim klubie Stodoła.
Szwedka zadebiutowała w 2014 roku, wydając płytę Queen of the Clouds, która sprzedała się w ponad milionowym nakładzie, a jej utwory przekroczyły magiczną liczbę miliarda odsłuchań w serwisie Spotify. Artystka zdobyła ogromną popularność głównie za sprawą singla Habits (Stay High). Utwór w wersji zremiksowanej przez duet Hippie Sabotage został odtworzony na platformie YouTube już ponad pół miliarda razy i osiągnął 3. miejsce na liście Billboard Hot 100. "Pochodzę z małego kraju i ten ogromny sukces bardzo mnie zaskoczył. To dla mnie wiele znaczy." - mówi Tove i dodaje: "Jest pewien główny nurt tego, jak postrzegana jest rola kobiety w społeczeństwie i zazwyczaj nie ma on nic wspólnego z tym, co ja robię. Mam nadzieję również, że mam jakiś wpływ na zmiany i na to, że ludzie zaczynają mówić, co myślą na ten temat."
Lady Wood to drugi album wokalistki. Krążek ten poszerza horyzonty Tove, pokazuje różne sprzeczności, jest bardziej dopracowany i feministyczny w swojej treści. "Nie ma lepszego słowa jak twardzielka." - tymi słowami opisała artystka swój album. Tytuł nawiązuje też żartobliwie do nieoficjalnego przydomka jakim okrzyknięto artystkę, czyli Najsmutniejsza Dziewczyna w Szwecji. "Kiedy ludzie mnie poznają mówią: ‘Och, jesteś naprawdę szczęśliwa’. "Przecież nie będę ciągle pijana, opłakiwała swojego złamanego serca." - powiedziała z uśmiechem wokalistka, dodając: "Dobrze, nie za każdym razem."
Tove, jako gwiazda muzyki pop, jest bardzo dumna z tego, że zmieniła znaczenie tego pojęcia. "Oczekuje się od ciebie, że przemówisz zrozumiale do każdego. Oczekuje się też, że nie będziesz przeklinać i zachowywać się zbyt prowokacyjnie." - mówi artystka z uśmiechem. "To właśnie mnie najbardziej wkurza i sprawia, że chcę robić na przekór". Obecnie jest bardzo duże zapotrzebowanie na jej twórczość. "Odbiór jest teraz naprawdę niesamowity. Wiem, że mam poparcie ze strony wielu artystek i pisarek." - mówi Tove. Dodaje: "Na początku myślałam, że nikt nie zauważy tego, co robię. Ale teraz mogę powiedzieć, że wywieram wpływ. Moi fani łącza się ze mną. To zwariowane uczucie, że możesz tak wiele znaczyć dla kogoś, kto nigdy cię nie spotkał. Bardzo często fani przesyłają mi historie rozpadu swoich związków, a w zamian ja dzielę się jedną ze swoich."
Piosenkarka znana ze swojej twórczości i z ekscentrycznego (dla wielu osób) wizerunku, wystąpi również dzień wcześniej (18.06.2017) na PGE Narodowym w Warszawie jako support przed zespołem Coldplay. Tove Lo wystąpiła gościnnie w piosence Fun z ostatniego albumu Coldplay.
19.06.2017
Klub Stodoła / Warszawa
Bilety w cenach od 121 zł są dostępne na www.LiveNation.pl i www.stodola.pl.