Skale orientalne cd.

Radek Chwieralski
Skale orientalne cd.

Oto kolejne skale orientalne:


27. Hirajoshi: C, D, Eb, G, Ab
Skalę tę można zdecydowanie uznać jako dalekowschodnią. Dobra przy ogrywaniu akordu molowego.

28. Węgierska molowa: C, D, Eb, F#, G, Ab, B
Od gamy molowej harmonicznej różni się tylko kwartą, toteż można ją zastosować w akordzie molowym.

29. Węgierska durowa: C, Db, E, F#, G, A, Bb
Np. do akordu C7b9(#11)

30. Kumoi: C, Db, F, G, Ab
Ponieważ brak tu tercji, węc skala ta nie sugeruje rodzaju akordu. Brzmieniowo powinna być ona osadzona w klimacie dalekowschodnim przy użyciu odpowiedniej progresji akordów lub innych dodanych w akompaniamencie składników akordu.

31. Iwato: C, Db, F, Gb, Bb
Tak jak poprzednia.

32. Hindu: C, D, E, F, G, Ab, Bb
Od skali cygańskiej różni się tylko II stopniem, toteż może być ona - podobnie jak wymieniona skala cygańska - użyta podczas ogrywania dominanty w tonacji molowej.

33. Arabska: C, D, E, F, Gb, Ab, Bb
Podobnie jak poprzednia, tylko ze zwróceniem uwagi na odpowiednie użycie kwinty (miejsce, czas trwania akordu oraz towarzystwo dźwięków skali).

34. Balinese: C, Db, Eb, G, Ab
Tak jakby okrojona frygijska, co sugeruje zastosowanie jej jako ogranie akordu znajdującego się na III stopniu gamy majorowej.

35. Javanese: C, Db, Eb, F, G, A, Bb
Jest to swego rodzaju połączenie skali doryckiej z frygijską. Sugerowałbym jednak kierowanie się w stronę ogrywania akordu II stopnia gamy durowej, czyli "doryckiego".

36. Perska: C, Db, E, F, Gb, Ab, B
Brzmi podobnie jak podwójna harmoniczna, co sugeruje również podobne zastosowanie, czyli dominanta w molowej tonacji.

37. Algierska: C, D, Eb, F#, G, Ab, B, C, D, Eb, F, ...
Bardzo ciekawa struktura skali (przez dwie oktawy). Interesująco brzmi podczas ogrywania nawet zwykłego molowego akordu.

38. Mongolska (pentatonika durowa): C, D, E, G, A
Zastosowanie wielorakie, ponieważ mamy tu do czynienia z dokładnym substytutem pentatoniki durowej. Można ją stosować w durowym bluesie i w utworach w durowej tonacji.

39. Egipska: C, D, F, G, Bb
Brak tercji nie mówi tu, jakiego rodzaju akord możemy ograć skalą egipską. Zatem jeśli chcemy odnaleźć się w tamtejszym klimacie muzycznym, należałoby posłuchać, jakiego rodzaju akord jest zwykle toniką w takich utworach.

40. Chińska: C, E, F#, G, B
Można tę skalę potraktować jako "okrojoną" skalę lidyjską, co oznacza zastosowanie ogrania akordu znajdującego się na IV stopniu w skali majorowej.

Powyższe skale przedstawia przykład 1. Wybrałem z nich kilka najbardziej charakterystycznych, aby je omówić nieco szerzej:

 

 

Skala Zmniejszona 1/2 - 1 (półton - cały ton): C, Db, Eb, E, Gb, G, A, Bb.
Skalę tę można użyć np. podczas improwizacji wokół akordu dominantowego alterowanego. Kiedy omawialiśmy akordy i grupy akordowe, w akordach dominantseptymowych (czyli akordach durowych z septymą małą) wyszczególniłem jakby podgrupę akordów alterowanych. Alteracja jest to chromatyczne (o pół tonu) obniżenie bądź podwyższenie przynajmniej jednego ze składników akordu. Akord tak zmodyfikowany nazywamy właśnie akordem alterowanym, np. E7#9, gdzie podwyższona (alterowana) jest nona, która w naturalnym ciągu tercjowym wielodźwięku powinna być wielka (9). Akord ten nazywany jest też czasem potocznie akordem hendriksowskim (zgadniecie dlaczego?). Najbardziej optymalną dla akordu dominantseptymowego byłaby skala miksolidyjska (V stopień gamy durowej), jednak w przypadku takiej zmiany składnika powyższego wielodźwięku zdecydowanie lepiej pasującą oraz ciekawszą, a także zabarwioną - można by rzec - jazzowo będzie skala zmniejszona, o której jest tu mowa. Dla tego akordu będą to dźwięki: E, F, G, G#, Bb, B, C#, D. Dźwięki F oraz G reprezentują potencjalne nony - małą, która równolegle może zaistnieć obok zwiększonej, oraz właśnie nonę zwiększoną, która została podniesiona, tak jak to już wyżej omówiłem. G# to oczywiście tercja wielka. Bb - tym właśnie dźwiękiem byłaby alterowana (podniesiona w tym przypadku) undecyma. C# - seksta wielka jako naturalny składnik akordu dominantseptymowego, podobnie jak D - septyma mała. Jeśliby jednak alterować w tym samym akordzie również tercdecymę, obniżając ją o pół tonu, wówczas powstanie akord E7#9(b13). Tutaj jeszcze lepszą wersją skali zmniejszonej byłaby skala hiszpańska ośmiotonowa, której dźwięki to: E, F, G, G#, A, Bb, C, D. Występujący tu dźwięk C jest naszą obniżoną tercdecymą. Natomiast dźwięk Bb - enharmonicznie (w skrócie: ten sam dźwięk, ale inna nazwa) podwyższoną undecymą, która też mogłaby być alterowana (zamieniona z czystej na zwiększoną, czyli podwyższoną).

 

 

 

Skala rumuńska molowa: C, D, Eb, F#, G, A, Bb
To bardzo konsonansowo brzmiąca skala, przydatna przy ogrywaniu zwykłych molowych akordów. Ma zdecydowanie brzmienie orientalne, co spowodowane jest istnieniem kwarty zwiększonej. Poza tym jest łudząco podobna do skali doryckiej, w której - tak jak i tu - durowy wydźwięk seksty stanowi znakomitą przeciwwagę dla pompatycznej tercji małej.

Skala cygańska: C, Db, E, F, G, Ab, Bb oraz podwójna harmoniczna (cygańska II): C, Db, E, F, G, Ab, B
Skalę cygańską wykorzystuje się w improwizacji wokół akordu dominantseptymowego, który pełni w tym przypadku rolę dominanty w molowej tonacji (np.C7b9). Wykorzystuje się ją również bardzo często w muzyce flamenco. Podwójna harmoniczna (cygańska II) znajduje swe miejsce również przy takim samym akordzie, lecz brzmi jeszcze bardziej orientalnie za sprawą brzmienia septymy wielkiej, występującej w sąsiedztwie pozostałych składników. Często można się z nią zetknąć w klimatach bliskowschodnich. Obie te skale charakteryzują się odległością półtora tonu pomiędzy sekstą a septymą, co czyni je dość unikalnymi i dlatego tak ciekawie a zarazem dość specyficznie brzmiącymi.

 

Skala Hirajoshi: C, D, Eb, G, Ab
Dobra przy ogrywaniu akordu molowego. Jest ona uboga w składniki (bez kwarty i septymy), ale za to bardzo charakterystyczna dla rejonów dalekowschodnich.

 

Skala mongolska (pentatonika durowa): C, D, E, G, A
Zastosowanie wielorakie, ponieważ mamy tu do czynienia z dokładnym substytutem pentatoniki durowej. Można ją stosować w durowym bluesie i w utworach w durowej tonacji. Brzmi jednak bardzo dalekowschodnio, jeśli tylko zaakcentujemy odpowiednie składniki (sekundę i sekstę).