Orientacja na gryfie
Sprawne orientowanie się na gryfie to problem, który spędza sen z powiek nie tylko adeptom gitary.
Ponieważ podstawowe znaczenie mają tu prymy akordu w tych układach, przed zagraniem każdego układu gram wszystkie prymy dostępne w danej pozycji - stworzą one wspomnianą siatkę prym i oktaw na gryfie. Pamięciowe nauczenie się powyższej sekwencji przewrotów akordu C jest bardzo ważnym krokiem do opanowania gryfu; tak się składa, że symbole kształtów akordowych pisane kolejno tworzą słowo CAGED (w języku angielskim oznacza ono "uwięziony w klatce", co w tym przypadku nie jest tak zupełnie pozbawione sensu). Po nauczeniu się całej sekwencji dla akordu C należy grać ją dla innych akordów i niekoniecznie zaczynając od kształtu C. Na przykład dla akordu G w najniższej pozycji na gryfie znajdować się będzie kształt G, następnie E, D, a dopiero później kształty: C (w pozycji VII) i A (w X); tak więc nasze słówko "caged" ulega tu podziałowi na dwa segmenty - GED i CA.
Pięciu diagramom akordów durowych na gryfie odpowiada pięć diagramów skalowych. Trzy z tych diagramów (odpowiadające układom akordowym typu C, G i E; nazywam je też układami: I, II i III) prezentowałem wielokrotnie na tych łamach; są to najczęściej stosowane i najwygodniejsze w użyciu układy palcowe do grania skal. Dwa pozostałe (typu A i D; nazywam je też niekiedy: Ia i Ib) są nieco mniej wygodne, gdyż wymagają w większym stopniu zmian pozycji, ale jak wskazuje praktyka, również są stosowane, dlatego w PRZYKŁADZIE 2 prezentuję (kolejno od dołu do góry) wszystkie pięć diagramów.
Reprezentują one tonację C, ale można je stosować do każdej tonacji po przesunięciu w górę na gryfie. Przypominam, że układy te - podobnie jak układy akordowe w przykładzie 1 - są względem siebie w niezmiennym położeniu, podobnie jak gwiazdozbiory, które zmieniają tylko swoje miejsce na niebie, ale nie położenie względem siebie. Gdybyśmy zatem chcieli zagrać w tonacji nie C-dur, a np. G-dur, należałoby wszystkie te diagramy przenieść o siedem progów w górę. Oczywiście część z nich znajdzie się wtedy w bardzo wysokich pozycjach - należy je wtedy przetransponować oktawę niżej, tak aby znalazły się pod diagramem typu "C". W przypadku tonacji G-dur układy typu C, G i E znajdą się w odległości pięciu pozycji od siebie - w pozycji II będzie układ typu E, w VII - C, a w XII - G. Ponieważ nasze dzisiejsze rozważania mają częściowo charakter powtórkowy, zamiast prezentować kolejno trzy układy palcowe (ale tym razem dla tonacji G), proponuję bardzo prostą etiudę zagraną przez trzy oktawy w tonacji G i z wykorzystaniem tych trzech układów. Oparta jest ona na prościutkim schemacie przypominającym początkową frazę jednej ze znanych kolęd, a jej zapis przedstawia PRZYKŁAD 3; proszę zauważyć, że zmiana pozycji następuje tu na początku nowego taktu i zawsze jest to skok o pięć progów.
Pięć diagramów skalowych można stosować również w postaci zredukowanej o dwa dźwięki w każdej oktawie - otrzymamy wtedy pięć diagramów pentatonicznych. Są to dokładnie te same diagramy, o których pisał Leszek Cichoński, nazywając je superpozycjami. Reprezentują one zarówno pentatoniki durowe, jak i molowe, a zasada jest tu ta sama jak w przypadku diagramów skal 7-dźwiękowych: trzy półtony poniżej początku skali durowej znajduje się początek skali molowej. Tak więc np. pentatonikę molową A od V progu struny E6 w pozycji V powinniśmy zagrać układem G (II); dokładnie tym samym diagramem, ale w pozycji VII, zagramy pentatonikę durową D.
W PRZYKŁADZIE 4 pokazuję ćwiczenie, w którym wykorzystuję trzy podstawowe układy pentatoniczne powstałe z redukcji układów skalowych E, C i G. Są to układy, którymi gra się pentatoniki molowe od każdej ze strun basowych, zaczynając od pierwszego palca, a więc diagramy najczęściej stosowane do grania pentatonicznego. W ćwiczeniu gram pentatonikę molową E przez trzy oktawy w niełatwym, wymagającym podkładania palców, schemacie, dlatego proponuję trzymać się ściśle podanego opalcowania. Powodzenia!