Gitara akustyczna na bluesowo
Witajcie w kolejnym odcinku warsztatów akustycznych.
Przygotowałem dla Was bluesowy utwór w tonacji E zaaranżowany na gitarę akustyczną solo. Zagramy jednocześnie podkład basowy oraz melodię. Zanim przejdziemy do części praktycznej, chciałbym przedstawić sylwetkę pewnego włoskiego artysty. Daniele Bazzani występował i prowadził warsztaty podczas festiwalu Acoustic Guitar Show w Słupsku. Jest on jednym z ciekawszych wykonawców muzyki akustycznej na włoskiej scenie i warto podkreślić, że został wyróżniony przez znakomitą firmę gitarową Martin - jako jeden z nielicznych gitarzystów w Europie otrzymał oficjalny sponsoring. Daniele ma na swoim koncie ponad tysiąc solowych koncertów i często występuje jako gość Tommy’ego Emmanuela. Bluesowa zagrywka tego warsztatu bazuje na jednym z muzycznych przykładów zamieszczonych w podręczniku autorstwa Bazzaniego "Fingerstyle Blues Guitar". Podręcznik ten gorąco polecam wszystkim adeptom gitary fingerstyle.
Trudność przykładu polega na prowadzeniu partii basowej razem z dźwiękami melodii. Jest to doskonałe ćwiczenie dla osób, które nigdy nie zmierzyły się z utworem w stylistyce fingerstyle, a chciałyby zacząć od czegoś łatwego. Kilka słów o opalcowaniu prawej ręki. Proponuję zastosować podział pracy, o którym wspominałem już wielokrotnie w poprzednich warsztatach. Kciuk odpowiedzialny jest za struny basowe E, A, D, palec wskazujący za G, środkowy za B, a serdeczny za wiolinową E. Najczęściej będziemy używać kciuka oraz palca środkowego. Ten ostatni to melody finger, czyli palec odpowiedzialny za prowadzenie melodii. Ucząc się utworu fingerstyle, warto wiedzieć, w jaki sposób bas jest połączony z melodią. Mamy trzy różne możliwości: dźwięk basu zagrany bez melodii, dźwięk melodii zagrany bez basu oraz bas zagrany razem z melodią. Kluczem do sukcesu jest zapamiętanie tych trzech elementów w odpowiedniej kolejności. Oczywiście wyczytujemy je z zapisu nutowego/ tabulatury. Akordy, które będziemy ogrywać w przykładzie, to E7, A7 i B7.
Zaczynamy od pustej struny B w przedtakcie, którą gramy palcem środkowym prawej ręki (tego palca będziemy używać bardzo często). Następnie ten sam palec wykonuje slide z 1 do 3 progu na strunie B w czasie, gdy kciuk potrąca pustą basową E. Zwróćcie uwagę na dynamikę basu - są to energiczne uderzenia z lekkim wytłumieniem. W ten sposób tworzymy silny groove. Ostatni dźwięk w takcie to pusta struna B grana ponownie palcem środkowym. W takcie 3 wykonujemy slide z 6 na 5 próg struny wiolinowej E z jednoczesnym pociągnięciem struny A. Dwudźwięk basu z wiolinem pojawia się tutaj jeszcze dwukrotnie i opalcowujemy go tak samo (kciuk i palec środkowy prawej ręki). W drugiej połowie taktu struna wiolinowa B przeplata się ze struną basową A. Kolejny fragment przypomina takt 2, tylko melodię gramy na 3 progu struny wiolinowej E. W takcie 5 trzymamy pełny kształt akordu E7 - palec wskazujący lewej ręki łapie 1 próg na strunie G, a środkowy 2 próg na strunie A. Na początku taktu dokładamy mały palec na 3 próg struny B, a następnie odrywamy go i palec serdeczny ląduje na 2 progu struny G. Należy pamiętać o miejscach, gdzie wiolin grany jest razem z basem. Zanim wykonamy hammer-on z pustej struny B na 2 próg, łapiemy akord A7. Palec środkowy trzyma 2 próg struny D, a serdeczny będzie odpowiedzialny za hammer-on. W takcie 7 mamy slide na 7 próg struny wiolinowej E oraz chromatyczne zejście do 5 progu w towarzystwie struny basowej A. Do slide’u używamy palca serdecznego lewej ręki. Takt 8 niczym nie różni się od taktu 4.
W następnym takcie pojawia się wejście slide’em na 5 próg struny B wykonywanym palcem serdecznym w towarzystwie struny basowej E. Dalej gramy pustą strunę wiolinową E, po niej dokładamy palec środkowy na 4 próg struny G i wskazujący na 3 próg struny B. Jest to często stosowana zagrywka bluesowa, a że musimy zadbać o jej dobry sustain, więc nie urywamy dźwięków. Od taktu 10 pojawia się nowy akord B7, którego opalcowanie wygląda następująco: palec środkowy trzyma 2 próg struny A, wskazujący 1 próg struny D i serdeczny 2 próg struny G. Przy hammer-on i pull-off uczestniczy mały palec, który dokładamy na 2 próg struny B. W prawej ręce opalcowanie się nie zmienia - używamy kciuka i palca środkowego. Na początku taktu 11 mamy serię szybkich dźwięków zagranych techniką pull-off i hammer- -on przy użyciu palca wskazującego i środkowego lewej ręki. Wykonujemy je na tle wybrzmiewającej struny basowej A. W drugiej części taktu pojawia się slide z 2 na 3 próg w towarzystwie struny basowej A. Slide wykonujemy palcem serdecznym, a następnie dokładamy mały palec na 3 próg struny wiolinowej E. Dzięki takiemu ustawieniu z łatwością przejdziemy do trójdźwięku na 2 progu strun A, G, E. Przesuwamy palce serdeczny i mały o pół tonu w dół i dokładamy palec środkowy na 2 próg struny A. Aby ograć następny akord (E7), wystarczy oderwać palec serdeczny i dołożyć wskazujący na 1 próg struny G. Palec środkowy nie zmienia swojej pozycji.
W takcie 12 mamy najtrudniejszą zagrywkę warsztatu. Jest to typowy lick bluesowy, który można usłyszeć w wielu nagraniach idoli. Zaczynamy od slide’u na tle wybrzmiewającej struny basowej E. Gramy go palcem serdecznym. Następnie dokładamy palec środkowy na 3 próg struny B i gramy po nim pustą strunę wiolinową E. Dalej wykonujemy pull-off, odrywając palec środkowy z 3 progu struny B. Teraz robimy energiczny slide palcem serdecznym do 2 progu struny G i zaraz za nim pull-off do pustej struny. Ostatnie dwa dźwięki to 2 próg na strunie D grany palcem serdecznym oraz energicznie pociągnięta pusta struna basowa E. Opalcowanie prawej ręki jest bardziej skomplikowane niż w poprzednich taktach. Do gry dołączamy palec wskazujący (do tej pory był mało aktywny), a kciuk złamie zasadę trzymania się strun basowych i pociągnie strunę B (uderzenie przed pustą struną wiolinową E).
Na koniec kilka słów o tym, jak ćwiczyć. Przede wszystkim grajcie bardzo wolno i najlepiej z metronomem. Pamiętajcie o odpowiedniej dynamice strun basowych oraz wiolinowych. Bas musi być wyraźnie słyszalny, ale jednocześnie nie może zagłuszać melodii. Podobnie ze strunami wiolinowymi. Dobór odpowiednich poziomów poszczególnych elementów to trudna sztuka i wymaga wcześniejszego opanowania utworu pod względem technicznym. Mam nadzieję, że Fingerstyle Blues sprawi Wam wiele frajdy.