Boom-chic w bluesie

Piotr Słapa
Boom-chic w bluesie

W dzisiejszym odcinku warsztatów akustycznych poznacie kilka użytecznych patentów na granie bluesa techniką fingerstyle

Technika boom-chic wielokrotnie pojawiała się w przykładach akustycznych warsztatów. Jest to bardzo uniwersalny sposób grania. Możemy go użyć w wielu gatunkach muzycznych np. bluesie, jazzie, rocku, country czy folku. Dla przypomnienia - jest to specyficzny dźwięk strun basowych, który uzyskujemy poprzez energiczny atak w wytłumioną strunę. Ojcem tej techniki jest legendarny amerykański gitarzysta Chet Atkins. Boom-chic świetnie się sprawdza w momentach, kiedy potrzebujemy stworzyć efekt dwóch instrumentów, grających w tym samym czasie. Na tle wytłumionego basu łatwo jest umieścić melodię na pierwszym planie lub zagrać akordy. Pokażę Wam w jaki sposób wykorzystać technikę Cheta Atkinsa w muzyce bluesowej.

Dzisiejszy warsztat możecie zagrać gołymi palcami lub pazurkiem na kciuk. Palce zawsze brzmią odrobinę cieplej. Jeśli nie graliście wcześniej pazurkiem jest to dobra okazja żeby spróbować. Osobiście polecam pazurki firmy Dunlop lub Planet Waves. Ważne żeby plastik mocno przylegał do kciuka, ale nie odcinał dopływu krwi. Zbyt duży luz negatywnie wpłynie na precyzję. Pazurki oferowane są przeważnie w trzech rozmiarach - small, medium oraz large. A więc do dzieła!

PRZYKŁAD 1 oparty jest o kilka podstawowych akordów używanych w bluesie. Zaczynamy od E7. Palec środkowy trzyma II próg struny A, palec serdeczny II próg struny D, wskazujący I próg struny G, a mały III próg struny B. Kciuk prawej ręki będzie odpowiedzialny za struny basowe E, A, D. Dolną częścią prawej dłoni tłumimy struny basowe w okolicy mostka gitary, a struny wiolinowe w pełni wybrzmiewają. Kciuk pracuje według zasady: E-D, A-D. Aby uzyskać dobry puls możecie zaatakować strunę nieco mocniej (akcent na 2 oraz 4).

Kolejny akord to A7: palec wskazujący tworzy poprzeczkę barre na II progu strun D, G, B, E. Dodatkowo palec serdeczny ląduje na III progu struny wiolinowej E. Zwróćcie uwagę, że praca kciuka jest inna niż przy akordzie E7. Tym razem atakujemy zgodnie ze schematem: A-D, E-D. W takcie 3 ogrywamy akord B7. Palec środkowy trzyma II próg struny A, wskazujący I próg struny D, serdeczny II próg struny G, a mały II próg struny wiolinowej E. Palec środkowy przemieszcza się z II progu struny A na II próg struny basowej E. Schemat pracy kciuka jest taki sam jak przy akordzie A7. W takcie 4 ponownie mamy akord E7. Opalcowanie lewej ręki oraz sposób wydobywania dźwięków prawą ręką bez zmian.

PRZYKŁAD 2 to blues w tonacji E-dur z prostą melodią na strunach wiolinowych. W taktach 5-8 kciuk uderza tylko struny basowe E oraz D. Pierwszy akord to E-dur. Jego opalcowanie dobrze znacie - palec środkowy ląduje na II progu struny A, serdeczny na II progu struny D, a wskazujący na I progu struny G. W kolejnym kroku palce wskazujący i środkowy nie zmieniają pozycji, a palec serdeczny kładziemy na II progu strun D, G, B, korzystając z poprzeczki barre. Jest to popularny motyw, wykorzystywany w wielu utworach blues-country. W drugiej części taktu 6 do akordu E-dur dokładamy mały palec na II próg struny B. Otrzymujemy wtedy E6. Mały palec będzie aktywny w takcie 8 - zagramy nim dźwięki na III i II progu struny wiolinowej E oraz na II progu struny B.

W taktach 9-10 ogrywamy akord A7, który pojawił się w przykładzie 1. Tutaj również korzystamy z poprzeczki barre. Pamiętajcie o melodii na strunie wiolinowej E - III próg trzyma palec serdeczny, II próg palec wskazujący (poprzeczka barre). Aby uzyskać pustą strunę E podnosimy poprzeczkę, trzymając cały czas II próg strun D, G, B. Alternatywnie możemy po prostu złapać akord A-dur w tradycyjny sposób. W taktach 11-12 wracamy do akordu E-dur. W drugiej połowie taktu 12 trzymając E-dur, dokładamy mały palec na III próg struny B (jest to akord E7). Następnie przesuwamy mały palec na II próg tej samej struny, aby otrzymać akord E6. W kolejnym kroku puszczamy mały palec czyli wracamy do E-dur. W takcie 13 ogrywamy akord B7. Jego opalcowanie znacie z przykładu 1.

Dalej mamy zagrywkę zbudowaną w oparciu o skalę pentatoniczną e-moll (E G A B D E). Pamiętajcie o ozdobnikach artykulacyjnych hammer-on, pull-off oraz slide. Ważną rolę odgrywa pusta struna A. To właśnie na jej tle wykonujemy zagrywkę. W drugiej części taktu 14 uderzamy dźwięk Bb na III progu struny G. Dźwięk ten w połączeniu ze skalą pentatoniczną e-moll tworzy skalę bluesową e-moll (E G A Bb B D E). To bardzo charakterystyczny i często wykorzystywany element w bluesie, więc warto go zapamiętać. W taktach 15-18 wracamy do akordów, które były już wcześniej. Są to kolejno E-dur, B7 oraz ponownie E-dur. W takcie 16 na tle akordu B7 gramy melodię na strunie wiolinowej E. W tym celu używamy małego palca lewej ręki. Przykład kończymy akordem E7#9. Jest to E7 z noną zwiększoną. Jego opalcowanie wygląda następująco - palec środkowy chwyta VII próg struny A, wskazujący VI próg struny D, serdeczny VII próg struny G i mały VIII próg struny B.

Na tym zakończymy nasze gitarowe zmagania. Mam nadzieję, że dzisiejszy warsztat pokazał Wam nieco inne oblicze bluesa. Gorąco zachęcam do własnych poszukiwań. Na zadanie domowe spróbujcie zagrać bluesowe progresje w innych tonacjach z wykorzystaniem techniki boom-chic. Na początek możecie zacząć od tonacji A-dur, C-dur i G-dur. Pamiętajcie, że praktyka czyni mistrza. Powodzenia i owocnego ćwiczenia. Do zobaczenia za miesiąc.