Stroje alternatywne, cz. 1

Piotr Słapa
Stroje alternatywne, cz. 1
Wyobraźcie sobie taką sytuację: jest wieczór, trzymacie gitarę w rękach i czujecie, że nadszedł właśnie ten moment, aby coś napisać
Poruszacie się intuicyjnie, czasem przyjdzie Wam do głowy akord, jakieś kilka dźwięków, a jeszcze innym razem krótka zagrywka. Po chwili powstaje nowy motyw, jesteście z siebie dumni. Ale zaraz potem myślicie sobie, że gdzieś już to słyszeliście. No tak - to, co ułożyliście, jest właściwie podobne to motywu z piosenki "X". Brzmi znajomo? W tym warsztacie będzie mowa o szukaniu inspiracji w strojach alternatywnych - innych niż standardowy EADGBE. Pozwólcie, że wyjaśnię, po co to wszystko. Mówiąc krótko, standardowy strój, który dobrze zna każdy gitarzysta, jest już w pewien sposób wyeksploatowany. Ile razy graliście bluesa w E czy A i poczuliście znudzenie? Stroje alternatywne stwarzają zupełnie nowe możliwości. To, co jest tutaj magiczne, to brzmienie pustych strun. Ten nowy i niezwykle interesujący kierunek jest bardzo inspirujący i o tyle prosty, że na początek wystarczy sama intuicja. W stroju standardowym znacie dobrze kształty akordów oraz skale. Gdy natomiast decydujecie się na wędrówkę w nieznane, to wszystko to, co zapamiętaliście (głównie wizualnie), przestaje się liczyć. Teraz będzie dobry sprawdzian tego, jakie macie wyczucie oraz słuch. Mam nadzieję, że to małe wyzwanie zachęci Was i zmotywuje do pracy w tym nowym kierunku.

Jak można rozpocząć zabawę z akordami alternatywnymi? Na pewno należy zacząć od czegoś prostego. Najbardziej typowy strój alternatywny do Dropped D (DADGBE). Pojawiał się on wielokrotnie w naszych warsztatach akustycznych. W tym wypadku przestrajamy strunę basową E o cały ton w dół do dźwięku D. Sytuacja jest o tyle prosta, że tylko jedna struna jest czymś nowym, nieznanym. Łatwo można zauważyć, że im więcej strun przestrajamy, tym większa szansa, że pogubimy się na gryfie i będziemy musieli stworzyć i zapamiętać nowe kształty akordów oraz miejsca zagrywek. Jak pisałem wcześniej, najprościej kierować się własnym wyczuciem i intuicją. Strojów alternatywnych jest bardzo dużo - takich najbardziej typowych naliczyłem około 30. Sam mam kilka swoich ulubionych, o których opowiem.

Przykłady z tego miesiąca zainspirowane są moją autorską kompozycją zatytułowaną "Big Bad Blues", która znajdzie się na mojej nowej solowej płycie. Komponując ten utwór, kierowałem się jedną prostą zasadą - chciałem stworzyć bluesa brzmiącego trochę nietypowo i oryginalnie. Do tego celu stworzyłem własny alternatywny strój, który pozwolił mi uzyskać efekt, jakiego nie osiągnąłbym, grając na gitarze strojonej w sposób standardowy. Zależało mi na walkingowej partii basu, która będzie brzmiała potężnie oraz znajdzie się na pierwszym planie. Strój, który tutaj zastosowałem, to CGDGBE. Jak widać, przestrojone są tylko struny basowe E oraz A. Co daje nam ten konkretny strój? Przede wszystkim efekt nisko brzmiącego basu, szczególnie gdy gramy pustą strunę E. Chciałbym wspomnieć coś na temat technicznego ustawienia gitary potrzebnego do takiego typu grania. E strojona do C brzmi nisko, ale będzie "flakowata", co wiąże się z jej podatnością na uderzanie o progi i brzęczenie. Musimy uważać na dynamikę gry, a najlepiej jeśli mamy wysoko ustawioną akcję w gitarze i grube struny (co najmniej "12"). Od razu Was uczulam na pewną sprawę. W tym wypadku powrót z naszego alternatywnego stroju do normalnego nie będzie problemem, natomiast w niektórych sytuacjach (głównie, gdy przestrajamy wszystkie sześć strun) gitara może odmówić posłuszeństwa. Powrót do stroju standardowego będzie wymagać trochę czasu, zanim struny się "zaaklimatyzują". Jeśli macie w repertuarze kilka numerów z nietypowymi strojami, koniecznie grajcie je na różnych gitarach. Publice nie spodoba się ciągłe przestrajanie instrumentu, a poza tym istnieje ryzyko, że gitara raz przestrojona nie będzie stroić w innym utworze.

PRZYKŁAD 1 przedstawia walkingową partię basową, która występuje później razem z akordami. Wszystkie dźwięki gramy kciukiem prawej ręki. Uważajcie na siłę, z jaką je wydobywacie, ponieważ struny mogą uderzać o progi, o czym wspominałem już wcześniej. Zanim przejdziecie do następnego przykładu, upewnijcie się, że dobrze zapamiętaliście partię basową. Nie jest ona trudna, ale łatwo wypaść z rytmu.



PRZYKŁAD 2 rozpoczyna się dwudźwiękiem Bb-Eb granym razem z pustą struną E (przestrojoną do C). Najprościej złapać go palcami wskazującym i środkowym lewej ręki. Następnie czas na partię basu, którą znacie już z poprzedniego ćwiczenia. Ważne jest, aby dwudźwięk z początku taktu wybrzmiewał w tle. Jedną z trudniejszych zagrywek w tym przykładzie jest slide z progów 3-4 do 5-6 oraz powrót do 3-4. Wszystko to wykonujemy przy wybrzmiewającym basie pustej struny E. Dalej znowu pojawia się walkingowy bas, który znamy, a w 4 takcie jest przeplatany z dwudźwiękiem Bb-Eb. Pod koniec 4 taktu następuje zmiana akordu na F. Trzymamy ten sam dwudźwięk Bb-Eb, a palcem serdecznym łapiemy 5 próg na strunie basowej E. Potem kolejny raz pojawia się walkingowy bas, ale w nowym miejscu. Gramy kolejno pustą strunę A (strojoną do G), pierwszy oraz trzeci próg na tej samej strunie. Następnie wracamy na znajomy grunt, czyli akord C oraz slide z progów 3-4 do 5-6 i powrót do 3-4. Teraz czas na ogrywanie akordu G. Zaczynamy od zagrania w tym samym czasie pustej struny basowej A (przestrojonej do G) z dwudźwiękiem B-Eb. Następnie przechodzimy do walkingowego basu przeplatanego w dalszej części z dwudźwiękiem. Mała uwaga techniczna odnośnie opalcowań: do złapania B-Eb najlepiej użyć palca środkowego i małego lewej ręki. Partię basową gramy tak jak wcześniej, czyli kciukiem.



Ostatnia część ogrywania akordu G to szósty, piąty i trzeci próg na strunie basowej E. Uważajcie tutaj na dynamikę - trzeba to zagrać z wyczuciem. Struna E strojona do C jest bardzo luźna i łatwo o nieprzewidziany bend oraz fałsz. Na koniec wracamy do akordu C i znanego nam już dwudźwięku Bb-Eb. W zapisie nutowym i tabulaturze literką "x" oznaczyłem wytłumiony dźwięk razem z uderzeniem perkusyjnym. Zagrywkę taką wykonujemy, uderzając energicznie dolną częścią dłoni o struny. Uderzenie występuje przed przejściem do akordu G oraz zaraz po nim. Ćwiczenie kończy się wybrzmiewającą struną E oraz dwudźwiękiem A-Eb.

Na koniec chciałbym wymienić kilku artystów słynących z używania alternatywnych strojów. Zerknijcie do twórczości takich muzyków, jak: A. McKee, D. Ross, L. Juber oraz P. Reed. Myślę, że na początek będą oni świetną inspiracją. W przyszłym miesiącu będziemy kontynuować temat alternatywnych strojów. Owocnego ćwiczenia!