RESIDENT AUDIO M5

Złożony z najwyższej klasy profesjonalistów i pasjonatów zespół posiada bogate doświadczenie w projektowaniu hi-endowego sprzętu i oprogramowania dla muzyków. Niedawno w ofercie amerykańskiej marki pojawiły się monitory bliskiego pola z nowej serii M, w której znajdują się modele M5 i M8, stworzonej głównie z myślą o małych, domowych studiach nagraniowych. Dzięki dystrybutorowi Resident Audio na naszym rynku, firmie Music Info, w naszym teście zagościła para mniejszych pięciocalowych odsłuchów M5.

BUDOWA

M5 to klasyczne monitory dwudrożne wyposażone w umieszczone na tylnej ściance otwory rezonansowe bass-reflex. Obudowy kolumn wykonano z płyty MDF oklejonej estetycznie prezentującym się, czarnym winylem. M5 wykorzystują konstrukcję bi-amp z wzmacniaczami pracującymi w klasie A/B i rozdzielonymi pasywną zwrotnicą w okolicach 2,5 kHz. Woofer o średnicy 5,25 cala posiada membranę z kompozytowego włókna szklanego i napędzany jest wzmacniaczem o mocy 40 W.

Wysokotonowy driver z jedwabną kopułką w rozmiarze 3/4 cala zabezpieczony jest stalową siatką i obsługiwany wzmacniaczem 30 W. Wyłącznik wraz z gniazdem zasilania oraz regulacja głośności znajdują się z tyłu obudowy. Tu umieszczono również trzy rodzaje gniazd wejściowych: symetryczne na złączach XLR i TRS (jack stereo) oraz niesymetryczne RCA (czyli popularne gniazdo cinch). Wbudowane, wysokowydajne zasilacze impulsowe zapewniają bezpieczną i stabilną pracę w zakresie 100-240 V.

Pasmo przenoszenia według specyfikacji producenta wynosi 45 Hz - 30 kHz, jednak standardowo w przypadku dosyć małych wooferów możemy spodziewać się spadku poziomu przy niskim krańcu pasma o 10 dB, więc w praktyce dół będzie poprawnie odtwarzany w granicach 55-60 Hz. Szczytowy poziom ciśnienia akustycznego wytwarzanego przez kolumny wynosi 104 dB, przy maksymalnym poborze 85 W mocy. M5 wyposażono w automatyczny wyłącznik - po 20-30 minutach bez sygnału na wejściu system przechodzi w tryb uśpienia a dioda kontrolna w logo na przedzie zmienia kolor z niebieskiego na czerwony.

W PRAKTYCE

Z uwagi na umieszczone z tyłu i efektywnie działające otwory bass-reflex dosyć kluczowe dla odtwarzania niskiego pasma jest umiejscowienie monitorów w odpowiedniej odległości od ściany. Optymalną odległością będzie tu kilkadziesiąt centymetrów, chociaż nie zawsze będzie to łatwe do zrealizowania w małym pomieszczeniu. W przeciwnym razie musimy wziąć poprawkę na mocniejszy rezonans i nieco dłuższe wybrzmienie oraz "ogon" pozostawiany przez bas.

Resident Audio M5 po podłączeniu muzyki oferują bardzo przyjemne brzmienie, co pozwala z powodzeniem wykorzystać je również jako dobrej klasy zestaw hi-fi. Środek pasma jest dosyć wyrównany i klarowny, choć zauważalne jest tu podcięcie w okolicach 1,5-2,5 kHz związane z inną efektywnością pracy obu głośników w punkcie podziału zwrotnicy. Góra jest bardziej wyrównana i brzmi czysto, dzięki czemu M5 prezentują naprawdę przyzwoity, wykraczający poza swoją klasę cenową poziom odwzorowania detali oraz obraz stereo. Dzięki kompozytowej membranie udało się też uzyskać dynamiczny, czytelny bas, co jest szczególnie dobrze słyszalne w zaadaptowanym akustycznie pomieszczeniu.

Oczywiście 5-calowe membrany nie pozwalają na oddanie sub-basowego rejonu - np. stopa nie ma odpowiednio tłustego charakteru a najniższy dół musimy kontrolować przy pomocy słuchawek. Realnie wiernie grający bas to okolice 60 Hz, chociaż skuteczne bass-refleksy mogą nas przyjemnie "oszukać" częstotliwościami zbliżającymi się do 50 Hz. Trzeba pamiętać, że monitory nie posiadają układu zabezpieczającego przed przesterowaniem i przy wyższej głośności, głównie przy odsłuchu pojedynczych instrumentów mogą pojawić się lekkie zniekształcenia. Generalnie praca z monitorami Resident Audio jest bardzo przyjemna i wiedząc o kilku niuansach i ograniczeniach możemy bez problemu pracować nad dobrej jakości miksem.

PODSUMOWANIE

Resident Audio M5 to dobrej klasy monitory studyjne bliskiego pola, których cena w okolicach tysiąca złotych świadczy o przeznaczeniu do domowych studiów nagrań, prezentujących już nierzadko wysoki, półprofesjonalny poziom. Idealnie sprawdzą się też na typowo amatorskich stanowiskach świadomych już użytkowników, którzy cenią sobie jakość brzmienia i zwracają uwagę na poziom tworzonego miksu. Uzyskany przez producenta efekt brzmieniowy jest więcej niż zadowalający i w tej półce cenowej M5 są bardzo konkurencyjnymi konstrukcjami do domowego studia.

www.residentaudio.com
www.musicinfo.pl