RICHWOOD A-70 VA

Gitary wykonywane są ręcznie, z selekcjonowanego drewna prezentując doskonały kompromis między jakością i ceną. Do naszego testu, dzięki dystrybutorowi marki na naszym rynku, firmie Music Partners, trafił efektownie prezentujący się model A-70 VA należący do wyższej serii Master.

BUDOWA

Richwood A-70 VA wykonywany jest ręcznie i posiada korpus o nieco mniejszym kształcie Auditorium OOO o długości 488 mm i głębokości 111 mm. Top gitary wykonano z litego świerku Sitka klasy AA, boki i tył z palisandru. Przez środek tylnej płyty biegnie estetyczny, suwakowy „szew”, całość wykończono błyszczącym, przezroczystym lakierem, o lekko postarzanym, naturalnym odcieniu Vintage Aged na topie.

Płytę wierzchnią wzmacnia krzyżowe ożebrowanie, tył posiada mahoniowe wewnętrzne wzmocnienie, a od strony wizualnej krawędź zdobi efektowny, kolorowy binding z abalonu i syntetycznej kości oraz abalonowa rozeta, uzupełniane pickguardem typu tortoise. Mahoniowy gryf o satynowej powierzchni zaopatrzono w hebanową podstrunnicę o promieniu 14 cali, otoczoną kościanym bindingiem i okraszoną abalonowymi, heksagonalnymi markerami. Do regulacji krzywizny służy obustronnie działający pręt, na nakładce precyzyjnie nabito progi Nickel Silver o 18% zawartości niklu i wymiarach 2,4 x 1,1 mm. Hebanowy mostek posiada białe, kompensowane siodełko z kości oraz czarne, plastikowe kołki dociskowe, z kości wykonano też siodełko gryfu mierzące 43,6 mm długości.

Zgrabna główka wykończona palisandrowym fornirem i otoczona bindingiem mieści złote klucze Derjung Deluxe w układzie 3 +3. Jej front zdobi estetyczne logo marki z masy perłowej. Gitara posiada menzurę 650 mm oraz fabrycznie założone struny D'Addario EXP-16. W komplecie poza kluczykami regulacyjnymi otrzymujemy dodatkowe, kościane siodełko mostka.

WRAŻENIA

Pierwsze spojrzenie na gitarę oznajmia, że mamy do czynienia instrumentem z wyższej półki jeśli chodzi o wykończenie. Richwood A-70 VA należy do ręcznie budowanej serii Master, widać tu bardzo dobre wykończenie detali jak i zastosowanie wysokiej klasy materiałów. Świerkowy, lity top o nieco ciemniejszym, naturalnym odcieniu (określenie VA w nazwie – Vintage Aged, mówi o lekkim postarzaniu) otacza imponująco prezentująca się obramówka z kolorowego abalonu, który obecny jest też w głównym okręgu rozety. Całość otacza na obu krawędziach kościany binding, boki i tył estetycznie i kontrastowo dopełnia ciemny kolor palisandru.

Każdy element zwraca tu uwagę, podobnie jak duże heksagonalne markery na hebanowej podstrunnicy – te wprowadzają już pewien wizualny przesyt, jednak dzięki nim gitara prezentuje się naprawdę ekskluzywnie. Od strony komfortu Richwood A-70 VA prezentuje równie wysoki poziom. Mniejszy korpus Auditorium OOO jest zgrabny i dobrze układa przy ciele, satynowy gryf ma bardzo wygodny profil, nisku ustawione fabrycznie struny nie wymagają korekty, progi wykończone są starannie, gitara wzorowo stroi – te elementy razem nie są wcale często spotykane razem po typowym, fabrycznym setupie. W parze z tak dobrymi walorami wizualno-użytkowymi idzie też głębokie i naturalne brzmienie. Korpus ma bardziej kompaktowe wymiary, mniejsza powierzchnia topu pozwala na łatwiejsze wprowadzenie go w rezonans, dzięki czemu uzyskujemy szybszą odpowiedź na atak i oddanie niuansów. Kompaktowy i jednocześnie głęboki korpus oferuje ciepły i zwarty bas oraz mocną projekcję, dzięki czemu gitara doskonale sprawdza się zarówno przy grze fingerstyle jak i klasycznym, akordowym kostkowaniu. Brzmienie jest dynamiczne i przede wszystkim naturalne, z otwartym, drewnianym charakterem i przyjemną prezencją słyszalną przy lekkiej grze.

Przy mocniejszym ataku Richwood ładnie otwiera górę, bas jest sprężysty, środek nie atakuje twardymi składowymi – słychać że zastosowano tu dobrej klasy drewno, gitara odzywa się wręcz jak model z wysokiej, profesjonalnej już półki. Świerkowa płyta oddaje detale gry, palisandrowe boki i tył mają wpływ na ciepły dół, całość ma też bardzo dobrą klarowność w akordach. Przy wygodnym kompaktowym korpusie i niskim setupie strun zarówno gra akordowa jak i solowa jest tu czystą przyjemnością, a takie walory połączone z efektownym wykończeniem można spotkać raczej w dwukrotnie wyższej półce cenowej, choć Richwood A-70 nie jest też gitarą z budżetowego pułapu. Nie mamy tu wcięcia cutaway i preampu, ale dziękki temu dźwięk nie jest nigdzie zaburzony, korpus nie posiada żadnych nieregularności czy wyciętych otworów.

PODSUMOWANIE

Richwood A-70 VA to bardzo dobrej klasy gitara akustyczna wyróżniająca się zdecydowanie w średniej półce cenowej, oferująca połączenie dobrej klasy materiałów, efektownych elementów wykończenia i jakości wykonania z wygodą gry i dynamicznym, naturalnym brzmieniem wzorowo oddającym niuanse gry.

DOSTARCZYŁ: www.musicpartners.pl