TAKAMINE P1JC12
Rodzaj sprzętu: Gitara akustyczna / klasyczna
Gitara dwunastostrunowa to instrument wyjątkowy, tak pod względem konstrukcji, która musi wytrzymać radykalnie zwiększony naciąg strun, jak i pod względem brzmienia zdwojonych strun strojonych unisono (E1, H2) i w oktawie (pozostałe), które nawet dokładnie nastrojone dają naturalny chorus…
Jej geneza nie jest do końca jasna - próbując ją wyjaśnić zazwyczaj wspomina się o instrumentach meksykańskich ze zdublowanymi strunami (guitarra séptima, guitarra quinta huapanguera, bajo sexto), jednak podwójne struny stosowano już XVII w. w gitarach barokowych w stroju strojonych A-D-G-H-E - najcieńsza struna była pojedyncza, struny A i D traktowano jako basowe). Akustyczne gitary 12-strunowe zyskały popularność w latach 20. XX w. stając się istotną częścią instrumentarium bluesowego i folkowego. Grali na nich m.in. bluesmani Leadbelly i Blind Willie McTell. Zazwyczaj miały krótszą menzurę i dopiero w latach 70. udało się wdrożyć do masowej produkcji tego typu instrumenty z menzurą stosowaną w gitarach sześciostrunowych. Częstym zabiegiem było też ich strojenie ton niżej niż standardowo, by zmniejszyć naciąg i ułatwić grę.
BUDOWA
Takamine P1JC-12 to instrument typu jumbo - duże, zaokrąglone pudło ma jednak swój charakterystyczny kształt właściwy dla tego producenta. Ciemna barwa płyty rezonansowej z litego cedru idealnie pasuje do boków i tyłu z brązowego drewna sapele. Front pudła i główki wykończono na wysoki połysk, a tył i boki oraz szyjkę lakierem o satynowym połysku. Deka ma wzmocnione belkowanie typu X, również mahoniowy gryf jest znacznie grubszy i szerszy a w przekroju bardziej okrągły niż w przypadku gitar 6-strunowych. Jego grubość przy I progu to około 25 mm, przy IX progu - 30 mm. Szerokość mieszczącej 20 progów palisandrowej podstrunnicy przy siodełku główki wynosi 47,6 mm, przy XII progu - 57 mm. Stabilność stroju zapewniają chromowane klucze olejowe. Menzura strun przewleczonych przez mostek i zakotwiczonych w nim równolegle do płyty wynosi ok. 645 mm.
Pod dwoma ustawionymi skośnie siodełkami mostka wykonanymi z kości kryją się przetworniki piezoelektryczne, a w boku gitary zamontowano przedwzmacniacz z komorą baterii 9 V. Moduł CT-4B II jest wyposażony w tuner, trójpasmową korekcję oraz regulację głośności. Gniazdo wyjściowe stanowi jednocześnie zaczep do paska, drugi kołek zamontowano w boku gitary - jest on wkręcony w podklejony od środka drewniany bloczek obok gryfu. Otwór rezonansowy i przednią krawędź pudła z zaokrąglonym wycięciem zdobi czarno-kremowe ożyłkowanie. Duże logotypy na płytce ochronnej i główce z daleka informują o marce gitary wykonanej ręcznie w manufakturze znajdującej się w japońskim mieście Sakashita. Instrument jest dostarczany w eleganckim czarnym futerale walizkowym z klasycznymi zamkami zatrzaskowymi.
W PRAKTYCE
Biorąc gitarę do ręki i przyglądając się jej szczegółom nie ma żadnych wątpliwości, że jest to dzieło znakomitych lutników wykonane z tradycyjną japońską precyzją. Choć pokładowy tuner jest dokładny, strojenie zajmuje więcej czasu ze względu na ilość strun (D’Addario EXP). Gitara w zasadzie jest gotowa do gry zaraz po nastrojeniu, choć do pełni komfortu przydałoby się minimalne obniżenie siodełka główki. Szeroki, gruby gryf i podwójna ilość strun wymagają silnej lewej dłoni oraz precyzji, by docisnąć dokładnie struny w parach. Wszystkie te mankamenty wynikające z budowy schodzą jednak nie na drugi, ale na daleki plan po wydobyciu dźwięku.
Gitara gra bardzo głośno, ale przy tym niezwykle precyzyjnie - nie ma żadnych dudnień, dół jest czytelny, środek jest ciepły, ale wydaje się minimalnie wycofany, przez co świetnie sprawdzi się w akompaniamencie do śpiewu, góra pasma jest przyjemnie zaokrąglona, z wyjątkowo przyjemną w odbiorze prezencją (co można usłyszeć w prezentacji - z prawej strony jest dźwięk rejestrowany mikrofonem Rode NT-1A, z lewej sygnał z gitary). Preamp CT-4B II reprezentuje znacznie wyższą klasę niż przedwzmacniacze montowane w niższych modelach - brzmi czysto i jak na piezo, całkiem naturalnie.
Zarówno akustycznie, jak elektrycznie, testowana gitara zaprezentowała jedno z ciekawszych brzmień, z jakim mieliśmy do czynienia w ostatnich miesiącach. Dwunastka wymaga podwójnej siły i ćwiczenia, jednak w tym przypadku klasa brzmieniowa i bardzo wygodne pudło do tego silnie motywują, podobnie jak zaskakujące harmonie pojawiające się nawet podczas grania najzwyklejszych akordów - to niezwykle inspirujący instrument, zmagając się z prawami fizyki warto "walczyć" o jego piękny, chóralny dźwięk.
www.takamine.com
www.emuzyk.pl
Tył i boki: sapele
Gryf: mahoń
Podstrunnica: palisander
Progi: 20
Klucze: olejowe
Układ elektryczny: przetworniki
piezo w mostku, preamp CT-4B II
Wykończenie: Satin, błyszcząca
płyta rezonansowa