ZOOM G2.1DM

Rodzaj sprzętu: Elektronika

Pozostałe testy marki ZOOM
Testy
2012-07-30
ZOOM - G2.1DM

Multiefekt podpisany nazwiskiem Dave’a Mustaine’a z grupy Megadeth jest jednym z trzech w serii sygnatur marki Zoom. Dave osobiście zaprogramował 50 brzmień oraz miał wpływ na zewnętrzny wygląd urządzenia pod względem wykończenia, a w szczególności grafiki.

Podobnie było w przypadku pozostałych dwóch. 50 brzmień G2.1KL stworzył Kiko Loureiro - brazylijski gitarzysta solowy współpracujący niegdyś z zespołami Angra, Silent Moon i Blezqi Zatzas. Michael Amott, znany z takich kapel, jak Carcass, Spiritual Beggars czy Arch Enemy, ustawił kolejne 50 presetów modelu G2.1MA

Budowa


Na spodniej stronie obudowy wykonanej z plastiku umieszczono kawałki gumy zapobiegające przesuwaniu się urządzenia na gładkiej powierzchni, klapkę komory baterii (4x AA) oraz przełącznik ECO uruchamiający tryb oszczędzania energii. Boki są zwieńczone grubymi gumowymi profilami pełniącymi rolę zderzaków. Górna część obudowy jest wykonana z jednego kawałka solidnej blachy ozdobionej trójkolorowym nadrukiem. Pedał ekspresji jest kopią pedału gazu z ulubionego sportowego samochodu Dave’a. To solidny odlew z równo wyszczotkowanej blachy połączony z korpusem równie solidnym zawiasem i uzbrojony od spodu w duże poduszki ograniczające ruch. Jego funkcję w każdym programie wybieramy przełącznikiem PEDAL ASSIGN, obserwując diody wskazujące przyporządkowanie.

W górnej części panelu umieszczono cztery pokrętła sterujące. Pierwsze z nich służy do poruszania się po łańcuchu efektów. Typ w danym rodzaju wybiera się klawiszami EFFECT TYPE, pozostałymi trzema pokrętłami można intuicyjnie edytować od jednego do trzech zmiennych parametrów, których wartości są wyświetlane w czasie rzeczywistym w postaci obrazków, symboli i cyfr na dużym, wyraźnym, jaskrawo podświetlonym ekranie ciekłokrystalicznym. Ustawiając pokrętło w pozycji PLAY, wracamy do poziomu wyjściowego, czyli do informacji o wybranym presecie.

Przyjrzyjmy się zawartości menu. Sekcja Comp zawiera trzy typy kompresorów (Comp, RackComp, M Comp), z kolei EFX - efekty specjalne (AutoWah, Resonance, Booster, Tremolo, RingMod, SlowAttack, Octave, Pedal Vox, Pedal Cry), natomiast ZNR to bramki szumów (ZNR, NoiseGate, Dirty- Gate). Pod hasłem Drive ukryto aż 30 symulacji wzmacniaczy i urządzeń wstępnie kształtujących brzmienie (wszystkie są opisane w przewodniku na odwrocie listy ustawień fabrycznych). EQ Low to korekcja pasm 160 Hz, 400 Hz, 800 Hz; EQ High: 3,2 kHz, 6,4, kHz, 12 kHz. Sekcja Modulation zawiera 21 efektów modulacyjnych (chorus, phaser, flanger). Pod hasłem Delay jest 5 efektów echa, którego tempo odbić oprócz odpowiedniego pokrętła można ustalić, nabijając je przyciskiem TAP. W sekcji Reverb mamy do dyspozycji 7 rodzajów pogłosu (Hall, Room, Spring itd.). W pozycji Total można ustawić końcową głośność dźwięku w danym programie i zatwierdzić zmiany przyciskiem Store.

Klawiszem DIRECT włącza się symulację kolumny, co umożliwia rejestrację śladów w sposób przyjazny dla otoczenia, czyli bezpośrednio przez kabel podłączony do komputera, ewentualnie dopasowanie multiefektu do wykorzystanego systemu nagłaśniającego (wzmacniacz gitarowy, głośniki komputerowe czy inne urządzenia). Do wyboru mamy 4 warianty (kolumnę właściwą dla włączonego trybu Drive, 212, 410, 412). Dwa przełączniki nożne w dolnej części panelu odpowiadają za przełączanie zaprogramowanych brzmień oraz obsługę 5-sekundowego loopera, który uruchamia się po przytrzymaniu przez chwilę dwóch przycisków nożnych. Wciskając oba przyciski jednocześnie i krótko, włącza się tuner kalibrowany w granicach 435- 445 Hz. Tryby strojenia to: chromatyczny, gitarowy (także 7 strun), gitarowe otwarte A, D, E, G oraz DADGAD; każdy z możliwością obniżenia o maksymalnie 3 półtony. Efekt jest wzbogacony o prosty automat perkusyjny z czterdziestoma rytmami.

Na tylnym panelu umieszczono gniazdo zasilacza, wyłącznik i złącze USB do nagrywania i zarządzania pamięcią multiefektu z poziomu komputera. Można dzięki niemu aktualizować wewnętrzne oprogramowanie, porządkować pamięć i wymieniać presety z innymi użytkownikami za pomocą programu Edit & Share dostępnego na stronie producenta. Gniazdo CONTROL IN służy do podłączenia dodatkowego zewnętrznego przełącznika albo pedału ekspresji. Z gniazda wyjściowego można wyprowadzić przetworzony sygnał do wzmacniacza gitarowego, dowolnego nagłośnienia, rejestratora albo słuchawek.

Sam multiefekt to część większego zestawu, na który składa się również: zasilacz 9 V, program Cubase LE5 w wersji OEM, pocztówka z fotografią Dave’a Mustaine’a, kostka z jego autografem oraz stylizowana kopia przepustki za kulisy z Peace Sells Tour. Pozostałe elementy to: instrukcja obsługi w trzech językach obcych oraz tabela z opisem zaprogramowanych brzmień i krótki przewodnik po symulacjach.

Wrażenia


Ponieważ urządzenie przygotowane jest do ciężkiego grania, poddałem je specjalnemu ciężkiemu testowi wytrzymałości. Dociążony mahoniową gitarą stanąłem na jednej nodze na pedale ekspresji i kilkanaście razy nim poruszyłem. Sprzęt zaliczył próbę ponad 85 kg z wynikiem pozytywnym - jeśli byłoby inaczej, na tej stronie przeczytalibyście inny tekst… Przez chwilę miałem ochotę wykonać drugą próbę, trzymając w jednej ręce gitarę, a w drugiej lampowy wzmacniacz typu combo, co dałoby razem równo 110 kg. Zrezygnowałem jednak ze względu na ryzyko niepowodzenia i możliwość uszkodzenia… testującego.

Choć połowa ustawień fabrycznych to barwy i efekty zaprogramowane przez Dave’a Mustaine’a, to oczywiście można zaprogramować brzmienia z zupełnie innej stylistyki, co jest możliwe dzięki wewnętrznemu oprogramowaniu rodem z podstawowego modelu G2.1Nu. Zarówno w wyjściowym modelu, jak i w trzech bazujących na nim sygnaturach wykorzystano te same moduły konstrukcyjne i oprogramowanie. Różnią się zatem tylko wykończeniem i presetami. Obsługa jest wyjątkowo prosta i intuicyjna, jednak instrukcji nie należy od razu wyrzucać do kosza. Może się przydać, gdy zechcemy się np. dowiedzieć, jak przywrócić ustawienia fabryczne albo zmienić nazwy zmodyfikowanych brzmień.

W kwestii jakości dźwięku nie można się spodziewać, że za pomocą tego urządzenia z dowolną gitarą i na jakimkolwiek wzmacniaczu osiągniemy to, co lider Megadeth uzyskuje w studiu czy na koncercie, używając specyficznego sprzętu wartego kilka tysięcy dolarów. Gdyby tak było, sam używałby tego multiefektu w pracy. O brzmieniach można powiedzieć jedno: jest ich dużo - fabryczna setka to dopiero wierzchołek góry lodowej. Niektóre są z pewnych względów atrakcyjne, inne zaskakujące, a jeszcze inne wypada zaliczyć do kategorii kosmicznych - jak to zazwyczaj bywa w multiefektach. Teoretycznie w jednym estetycznym opakowaniu mamy symulacje przeróżnych wzmacniaczy i efektów, w praktyce odnalezienie w tym gąszczu własnego tonu może być trudne. Multiefekt dla młodego adepta sztuki gitarowej może być złodziejem czasu, bo zamiast solidnie ćwiczyć chociażby z pokładowym automatem perkusyjnym, będzie tracił czas na wciskanie guzików i kręcenie gałkami, z czego w gruncie rzeczy niewiele wynika.

Bardziej przydatny może się okazać dołączony wieloślad Cubase, dzięki któremu można rejestrować i odtwarzać swoje zagrywki. To dobry sposób sukcesywnej eliminacji błędów, które jednak mogą się skutecznie ukryć pod grubą warstwą niekiedy zdradliwych efektów. Choć urządzenie reaguje bardzo szybko, a latencja nie występuje, jakość dźwięku spada wraz z dołączaniem kolejnych efektów - z 83 dostępnych jednocześnie można włączyć maksymalnie 8. Sprawdzając różne możliwości urządzenia, chwilami miałem wrażenie, że używając tego urządzenia, można grać szybciej, niż naprawdę pozwalają na to palce i faktyczne umiejętności.

Podsumowanie


Zestaw składający się z multiefektu, dobrego i sprawdzonego programu do nagrywania i kilku gadżetów może zainteresować przede wszystkim fanów Dave’a Mustaine’a ze względu na swój charakter pamiątkowo-ikonograficzny. Z kolei mobilność urządzenia, które może być zasilane bateriami, oraz dodatki w postaci automatu perkusyjnego i skromnego loopera z użyciem słuchawek - umożliwiają ćwiczenie w dowolnym miejscu. Zoom G2.1DM to duża funkcjonalność, prostota obsługi, szerokie możliwości brzmieniowe z maksymalnie ośmioma efektami włączonymi jednocześnie.


efekty: 83
ustawienia użytkownika: 100 (po 10 programów w 10 bankach)
ustawienia fabryczne: 100 (po 10 programów w 10 bankach)
częstotliwość próbkowania: 96 kHz
konwersja A/D i D/A: 24-bitowa, 64-krotny oversampling
obróbka sygnału: 32-bitowa
wejście: TS (jack)
wyjście: TS/TRS (jack mono/stereo)
maksymalny poziom wyjściowy: liniowy +5 dBm
(0 dBm = 0,775 Vrms), 2x 20 mW dla słuchawek 32 Om
stosunek S/N: 120 dB
zasilanie: 9 V, 500 mA lub 4 baterie AA
wymiary: 169x260x67 mm (SxWxG)
waga: 1,3 kg




Wijciech Wytrążek

Wynik testu
Funkcjonalność:
5
Wykonanie:
6
Brzmienie:
4
Jakość / Cena:
5
Posłuchaj Testowany sprzęt
Dystrybutor