TASCAM CD-GT2

Rodzaj sprzętu: Akcesoria

Pozostałe testy marki TASCAM
Testy
2009-03-10
TASCAM - CD-GT2

Pamiętam czasy, kiedy chcąc rozpracować ze słuchu piekielnie szybkie solo ulubionego gitarzysty, manipulowało się obrotami silniczka napędzającego poczciwy magnetofon.

Był to sposób skuteczny, chociaż zwolniona muzyka traciła nie tylko tempo, ale też zmieniała tonację. To wymuszało podwójną robotę, gdyż opracowywane solo trzeba było potem przetransponować do właściwego stroju. Jeszcze gorzej wyglądała sprawa, jeśli chcieliśmy poćwiczyć razem z ulubionym wykonawcą.

Po dostosowaniu głośności odtwarzacza z głośnością gitarowego wzmacniacza okazywało się, że ewidentnie nie dostosowujemy się do warunków bezkonfliktowego pożycia z sąsiadami... Od tamtych czasów wiele się jednak zmieniło - znajdujące się niemal w każdym domu komputery zrewolucjonizowały proces tworzenia muzyki oraz nauki gry.

Praktyka szybko pokazała, że siła tkwi w prostocie i mobilności. Obecnie, kiedy czas jest największą wartością, poszukujemy gotowych urządzeń, które pozwolą za pomocą kilku przycisków osiągnąć zamierzony efekt. Właśnie dlatego testowany w tym miesiącu gitarowy trener Tascam CD-GT2 ma rację bytu, dzielnie broniąc się przed zalewem szeroko dostępnej software’owej konkurencji.

Z CZYM TO SIĘ JE?

Najprościej rzecz ujmując, Tascam CD-GT2 to urządzenie wspomagające gitarzystę (lub wokalistę) w procesie ćwiczenia lub nauki gry utworów z ulubionej płyty CD. Zanim jednak odkryjemy wszystkie funkcje, które oferuje to urządzenie, przyjrzyjmy się krótko jego budowie. Naczelną ideą podczas projektowania CD-GT2 była mobilność.

Trzeba jednak przyznać, że gabaryty obudowy są dość spore i w obecnej dobie miniaturyzacji pojawiają się słuszne wątpliwości typu: czy nie można było np. zwiększyć grubość urządzenia, zmniejszając jednocześnie szerokość. Sama obudowa wykonana jest z dość delikatnego plastiku i jak łatwo się domyślić, zastosowanie tego rodzaju tworzywa miało na celu zredukowanie ciężaru CD-GT2.

Nośnikiem odtwarzanej muzyki jest standardowa płyta CD. Aby ją załadować, należy otworzyć urządzenie, podobnie jak się to robi w przypadku laptopów.

Na bocznych ściankach znajdują się gniazda: wejście gitarowe/mikrofonowe, wejście na footswitch, wyjście słuchawkowe oraz wyjście liniowe. Oprócz tego znajdziemy przycisk włączający, gniazdo zasilacza oraz potencjometr regulacji poziomu sygnału podłączonego instrumentu.

Płyta czołowa to właściwie centrum dowodzenia testowanego urządzenia. Znajdziemy tutaj szereg przycisków pozwalających nie tylko sterować funkcjami wbudowanego odtwarzacza CD, ale także oferujących łatwy dostęp do wielu najczęściej używanych opcji Tascam CD-GT.

Uwagę zwraca dość spory wyświetlacz, na którym znajdziemy w czytelny sposób zobrazowane procesy zachodzące podczas pracy. Szkoda tylko, że wyświetlacz nie posiada podświetlenia - ćwiczenie w półmroku może być więc nieco trudniejsze...

Urządzenie zasilane jest czterema bateriami typu AA, które instaluje się, otwierając klapkę zlokalizowaną na płycie spodniej. Jak można się domyślić, zasilanie bateryjne jest niezbyt dobrym wyjściem, jeśli mamy w zwyczaju długo ćwiczyć, dlatego dobrze się stało, że producent wziął to pod uwagę i zaoferował możliwość podłączenia zasilacza... po uprzednim jego zakupie. Tutaj mała sugestia - jeśli już zasilacz nie znajduje się w komplecie, to dobrze by było, gdyby urządzenie pracowało na standardowe napięcie 9V. Większość gitarzystów z pewnością posiada tego typu zasilacz do zasilania gitarowych efektów - poszukiwanie wersji 5V może dla niektórych stać się barierą nie do pokonania...

Aby zakończyć temat techniczno-konstrukcyjny, ostatnia uwaga odnośnie obudowy: wątpliwości wzbudza wykonanie zawiasów łączących obydwie części urządzenia - są dość delikatne i należy uważać podczas zmieniania płyty CD, aby ich po prostu nie złamać.

NO TO ĆWICZYMY!

Tascam CD-GT2 łączy w sobie właściwie dwa urządzenia: odtwarzacz muzyki z dodatkowymi funkcjami treningowymi oraz multiefekt gitarowy. Po podłączeniu instrumentu do gniazda wejściowego w słuchawkach słyszymy miks sygnału pochodzącego z gitary oraz muzyki odtwarzanej z płyty. Oczywiście możemy regulować proporcje między tymi źródłami.

Gdyby nie wbudowane nadzwyczajne funkcje, CD-GT2 niczym by się nie różnił od typowego discmana - zobaczmy zatem, co możemy uzyskać za jego pomocą.

Pierwsza z przydatnych funkcji to możliwość zwalniania lub przyspieszania podkładu. Zmiana tempa odbywa się bez zmiany tonacji, dzięki czemu można śmiało rozpracowywać ulubione solówki. Możliwe jest maksymalne zwolnienie podkładu z CD do 50%, a sam proces dokonuje się w krokach co 1%. Maksymalne zwolnienie nie pozostaje jednak obojętne dla brzmienia - następuje utrata płynności i znaczne zniekształcenie dźwięku. Jednak dla celów edukacyjnych funkcja ta sprawuje się wystarczająco dobrze.

Następną możliwością jest zmiana tonacji odtwarzanego utworu. Zakres zmian zawiera się od -6 półtonów do +6 z dodatkową możliwością dostrajania w zakresie 50 centów. Oczywiście podczas zmiany tonacji tempo pozostaje oryginalne. Kiedy już opanowaliśmy ulubioną solówkę, czas zagrać ją razem z podkładem. Z pomocą przychodzi funkcja Guitar Canceller, która umożliwia nam wycięcie z miksu ścieżki gitary solowej. Jest to więc odpowiednik funkcji karaoke dla gitarzystów. Czasami jednak ścieżka gitary solo nie znajduje się pośrodku panoramy, lecz jest na przykład przesunięta nieco w lewo.

Gitarowy trener Tascam CD-GT2 umożliwia nam określenie, gdzie w przestrzeni znajduje się niepożądana linia gitary, co czyni jego pracę bardziej skuteczną. W praktyce jednak nie zawsze się to udaje i w większości wypadków wycinane dźwięki są nadal słyszalne, chociaż zdecydowanie ciszej.

Kolejną przydatną funkcją jest Split, dzięki której możemy umiejscowić sygnał podkładu w jednym kanale, a podłączonego instrumentu - w drugim. Nie zabrakło także metronomu oraz tunera.

Dodatkowym wyposażeniem jest także 3-oktawowy generator dźwięków, który może ułatwić proces strojenia lub odnajdywania słyszanych w podkładzie dźwięków. Czego zdecydowanie brakuje? Przydałby się prosty automat perkusyjny, który obecnie można już spotkać nawet w najprostszych multiefektach. Znacznie uatrakcyjniłoby to proces ćwiczenia bez konieczności wysłuchiwania przez dłuższy czas denerwującego pisku metronomu.

Odtwarzacz CD posiada oprócz standardowych funkcji także te wyjątkowo przydatne dla gitarzystów. Na przykład kiedy szlifujemy nową solówkę często przydałaby się możliwość ciągłego odtwarzania jakiegoś fragmentu utworu. Z pomocą przychodzi nam funkcja Loop pozwalająca zapętlić wybrany fragment podkładu. Drugim usprawnieniem procesu nauki jest przycisk FLASH BACK. Naciskając go, cofamy podkład o ustalony wcześniej czas: od 1 do 5s. Dzięki temu łatwo możemy cofać rozpracowywaną solówkę o kilka dźwięków w celu ich odnalezienia na gryfie.

Tascam CD-GT2 posiada na pokładzie dość spory jak na urządzenie treningowe procesor efektów. Do dyspozycji mamy aż 83 kombinacje efektów. Znajdziemy tutaj właściwie wszystko - od przesterów, pogłosów i efektów modulacyjnych aż do harmonizerów. Efekty posiadają bardzo skromną edycję, lecz pamiętajmy, że nie jest to procesor dźwięku przeznaczony do gry scenicznej lub studyjnej. Jakość samych efektów także nie jest powalająca. O ile bronią się delaye i pogłosy, o tyle przestery raczej są dalekie od oczekiwań gitarzystów. Generalnie jednak można ustawić grywalne barwy, które nie będą brzmiały infantylnie na tle podkładu, z którym ćwiczymy.

Warunkiem uzyskania poprawnego brzmienia instrumentu jest odpowiednie wyregulowanie poziomu sygnału wejściowego instrumentu, do czego służy potencjometr INPUT zlokalizowany na bocznej ściance urządzenia. Jest to raczej chybiony pomysł, gdyż podczas transportu mamy niemal gwarancję jego rozregulowania. Wydaje się, że lepszym pomysłem byłoby zastosowanie tej regulacji jako parametru zmienianego w sposób cyfrowy, a analogowy potencjometr wówczas mógłby przejąć rolę ustalania głośności ogólnej urządzenia.

PODSUMOWANIE

Jeśli chcemy rozpracować ulubione solo lub po prostu poćwiczyć z ulubiona płytą, to Tascam CD-GT2 zdecydowanie nam w tym pomoże. Oczywiście możemy uruchomić odpowiedni program w laptopie i uzyskać podobny efekt. Nic jednak nie zapewni nam takiej prostoty obsługi i mobilności jak opisane urządzenie. Gdyby jeszcze pomyślano o nagrywaniu gitary podczas ćwiczenia, mielibyśmy gotową stację roboczą. Tymczasem mamy gotowy zestaw do wspólnej gry z naszymi muzycznymi idolami lub po prostu do codziennego ćwiczenia bez względu na miejsce pobytu. CD-GT2 możemy także wykorzystać jako zwykły odtwarzacz płyt kompaktowych lub jako multiefekt gitarowy.

Krzysztof Błaś

obsługiwane formaty: CD-Audio, CD-Text, CD-R, CD-RW (8/12cm) konwertery A/D i D/A: 24-bitowe przetwarzanie wewnętrzne SP: 32-bitowe częstotliwość próbkowania: 44.1kHz rozdzielczość kwantyzacji: 16-bitowa liniowa pasmo przenoszenia: 20Hz-20kHz, +0.5/-5dB odstęp sygnał/szum: 85dB zakres dynamiki: 90dB całkowite zniekształcenia harmoniczne: <0.05% (200Hz-20kHz) przesłuch między kanałami: 80dB zasilanie: 4 baterie AA lub zasilacz DC 5V (sprzedawany oddzielnie zasilacz sieciowy PS-P520 AC) pobór prądu: 2,5W (przy używaniu zasilacza sieciowego AC) wymiary: 194×39×138mm (S×W×G) waga: 0,55kg (bez baterii)


Wynik testu
Funkcjonalność:
4
Wykonanie:
4
Brzmienie:
4
Jakość / Cena:
5