Znana i ceniona w świecie basowym firma Aguilar, poza wytwarzaniem znakomitej jakości wzmacniaczy, kolumn i efektów basowych, produkuje również przetworniki oraz preampy, chętnie instalowane przez lutników w gitarach basowych.
Testujemy dziś zestaw pickupów - dwa single o nazwie AG4 J-70 wraz z preampem OBP-1 - będących propozycją Aguilara dla basistów poszukujących brzmienia w stylu vintage. Firma twierdzi, że aby stworzyć idealny model pickupów nawiązujących stylistyką brzmienia do lat 70., wzięła na warsztat kilka różnych modeli przetworników z tego okresu. Pozwoliło to wypracować najlepszy możliwy soniczny model o dużym sygnale, z jasną górą, potężnym dołem, idealny do slapu, i muzyki R&B. Z kolei preamp jest dyskretnym układem FET, pozwalającym uzyskać maksymalnie do 18 dB boostu przy 40 Hz oraz 4000 Hz, ze sporym headroomem i brakiem zakłóceń. Pickupy i preamp OBP-1 dostarczono mi na testy zamontowane do korpusu w stylu Jazz Bassa. Jak już wspomniałem, Aguilar zapewnia, że brzmieniem będą one nawiązywać do lat siedemdziesiątych - czy tak jest faktycznie, zaraz się przekonamy.
W PRAKTYCE
Testowane pickupy zainstalowano w czterostrunowej, budżetowej gitarze basowej Vintage VJ-74 NAT, wykonanej z klonu i jesionu. Optycznie i technicznie jest to przyzwoicie wykonana kopia Fendera Jazz Bassa. Pickupy wyglądają jak klasyczne od JB; z tyłu instrumentu zainstalowano dwa sloty na baterie 9V. Rzeczywiście, już pierwsze dźwięki zagrane na tym układzie dowodzą, że mamy do czynienia ze świetnym sprzętem. Po podłączeniu instrumentu i dołożeniu max bright nie występuje efekt syczenia, czy brumienia - docenią to ci, którzy potrzebują w studio mieć naprawdę czysty sygnał podczas sesji nagraniowych basu.
W pierwszej części testu grają oba pickupy - wszystkie gałki na basie ustawiłem maksymalnie w prawo. Linia zagrana slapem jest soczysta, jest w niej sporo góry, sporo dołu, pasmo jest wyrównane w całym rejestrze. Czuje się potęgę brzmienia, nic nie zamula, gitara reaguje szybko na atak w struny. W drugim przykładzie (zobacz film poniżej) nieco spłaszczyłem brzmienie ścinając górę oraz bas. Jest to konfiguracja dla basistów, którzy nie potrzebują szczególnego podbicia góry i basu, preferując brzmienie w stylu Motown.
Równie ciekawie odzywa się przetwornik gryfowy i mostkowy podczas grania slapem. Moim zdaniem pickup pod gryfem brzmi szczególnie fajnie kiedy ściągniemy mocno górkę i używamy techniki fingerstyle - otrzymujemy wtedy rasowe, okrągłe brzmienie, przypominające brzmieniem P-Bassa. Z kolej pickup pod mostkiem świetnie się nadaje do ukręcenia brzmienia w stylu Jaco Pastoriusa - w moim odczuciu należy wtedy zdjąć sporo górki i dołożyć basu.
Ostatnia część testu dotyczy grania kostką na basie wyposażonym w te pickupy i tu także jest świetnie. Przystawki dają potężny sound, z bardzo czytelnym atakiem, a całość brzmi niezwykle rasowo.
PODSUMOWANIE
Pickupy i preamp zostały zainstalowane w basie wykonanym z jasno grającego drewna, ale jestem przekonany, że równie dobrze poradzą sobie w ciemno brzmiącej basówce. Chciałbym kiedyś mieć szansę przetestowania ich w tradycyjnym układzie pasywnym, by mieć porównanie: na ile tu grają same przystawki, a na ile preamp Aguilara. W każdym razie, jeśli szukacie potężnego, rasowego, konturowego brzmienia, w stylu lat siedemdziesiątych czy Marcusa Millera, to jest to świetna opcja dla Was.
Drut: Enamel, 42
Magnesy: Alnico V
Aguilar OBP-1
Układ: FET
Boost: 18 dB (40/4k Hz)
Impedancja wejściowa: 1 MOhm
Impedancja wyjściowa: 600 Ohm
Uwagi: preamp dostępny w dwóch
wariantach - OBP-1TK posiada niezależne
gałki TREBLE i BASS, a OBP-1SK
łączoną gałkę TREBLE/BASS.