Gibson Dark Fire

"Ciemny ogień" przyciąga uwagę swym niezwykłym wykończeniem. Korpus pokryty jest cienką warstwą lakieru nitrocelulozowego. Tył i gryf wykończono satynowo, a główkę na wysoki połysk. Ozdobiono ją słynną inkrustacją "Flowerpot", którą znamy z modelu Birdland lub mandoliny F4.

Jednakże wygląd to nie wszystko. Wewnątrz kryje się zaawansowana elektronika. Zastosowano tu specjalny system "Chameleon Tone Technology". Sygnał z przystawki P90 (gryf) oraz Burstbucker3 (mostek) przechodzi przez specjalny switch, generujący 20 różnych kombinacji połączeń. Następnie, sygnał przepuszczany jest przez zoptymalizowane potencjometry TONE i VOLUME oraz studyjnej jakości preamp/equalizer.

Siodełka w mostku wyposażone w sensory piezo. Miks sygnału akustycznego od 0 do 100% kontrolujemy przez specjalny, obrotowy potencjometr, zintegrowany z przełącznikiem trójpozycyjnym (na zdjęciu powyżej).

W miejscu drugiej gałki TONE znajduje się Master Control Knob (MCK) ze specjalną, kolorową matrycą, wyświetlającą komunikaty. Za jego pomocą sterujemy między innymi ośmioma ustawieniami brzmień oraz osiemnastoma różnymi strojami. Trzeba dodać, że stroiki na główce są mniejsze niż w przypadku gitary "Robot", a cały system został przeprojektowany i udoskonalony.

Wszystko można oczywiście kontrolować z pokładu komputera poprzez FireWire i specjalny interfejs Robot Interface Pack (RIP), o wielkości paczki kart do gry. Jakby tego było mało, w zestawie znajduje się oprogramowanie Native Instruments' Guitar Rig 3 oraz Ableton Live 7 Gibson Studio Edition.

Więcej informacji: www.gibson.com/darkfire

2

zdjęć

Zobacz galerię

Zobacz zdjęcia (2)