Gitara Hendrixa
W Londynie odbyła się niezwykła aukcja. Na sprzedaż został wystawiony Fender Stratocaster, prawie całkowicie spalony przez Jimiego Hendrixa podczas koncertu w Finsbury Park w Londynie, w marcu 1967 roku.
Końcowa cena wyniosła 280.000 funtów (czyli ponad milion złotych). Szczęśliwy nabywca, Daniel Boucher, powiedział: "Zapłaciłem trochę mniej niż się spodziewałem. Właściwie nie zamierzam wstawić gitary do gabloty, tylko grać na niej. Mam nadzieję, że trochę jej magii przejdzie na mnie."
Jimi Hendrix miał kilka podobnych spektakularnych aukcji. Pewnie nie spodziewał się, że niektóre jego zniszczone instrumenty będą osiągały takie zawrotne sumy i staną się swoistym przedmiotem kultu. Tym bardziej, że grał na zwykłych gitarach kupowanych w zwykłych sklepach muzycznych.
Na aukcji można nyło poza tym kupić i inne, równie ciekawe pamiątki po innych muzykach. Wszystkie przedmioty szły pod młotek w ramach pamiątkowej aukcji The Fame Bureau's It's More Than Rock and Roll.
Przypomnijmy, że James Marshall Hendrix urodził się 27 listopada 1942 w Seattle w USA, a zmarł 18 września 1970 w Londynie. Jest jednym z prekursorów hard rocka. W 2003 pojawił się na 1. miejscu listy 100 największych gitarzystów wszech czasów magazynu "Rolling Stone". Wypracował szereg unikalnych w owym czasie, technik gry na gitarze elektrycznej. Do dziś jest wzorem wszystkich początkujących gitarzystów.
(T. J.)
(edit: K. I.)
Więcej o wydarzeniach muzycznych dowiesz się TUTAJ