Gitarzysta GWAR, Cory Smoot, nie żyje

Newsy
Gitarzysta GWAR, Cory Smoot, nie żyje

Bardzo smutna wiadomość dotarła do nas dziś rano z obozu charyzmatycznej grupy GWAR - ich wieloletni gitarzysta, znany pod pseudonimem Flattus Maximus, został znaleziony martwy w autobusie, którym grupa podróżowała podczas trasy.

Cory Smoot został znaleziony martwy przez kolegów z zespołu. Ciało muzyka odnaleziono 3 listopada w tourbusie grupy. Miał 34 lata. Przyczyna śmierci nie jest na razie znana.

Smoot dołączył do składu zespołu w 2002 roku. Ostatnim albumem jaki zarejestrował z zesołem było "Bloody Pit of Horror" z listopada 2010 roku.

Dave Brockie (Oderus Urungus), frontman grupy GWAR wydał następujące oświadczenie:

"Z poczuciem wielkiej straty i tragedii informujemy o odejściu naszego gitarzysty i ukochanego przyjaciela Cory'ego Smoota, którego tysiące fanów metalu na świeci znały pod pseudonimem Flattus Maximus. Cory został znaleziony martwy dziś rano kiedy grupa przygotowywała się do przekroczenia granicy. Na tę chwilę nie są znane przyczyny zgonu, członkowie GWAR są kompletnie zszokowani i wstrząśnięci tym co się wydarzyło."

"Teraz staramy sobie jakoś poradzić ze strata jednego z najbardziej utalentowanych metalowych gitarzystów w historii."

Grupa GWAR jest od dwóch tygodni w trasie koncertowej po Ameryce Północnej - nie podjęto jeszcze konkretnych decyzji o kontynuowaniu koncertów.

(krn)