Pain of Salvation bez gitarzysty
Wieloletni gitarzysta Pain of Salvation Johan Hallgren postanowił opuścić zespół z powodów osobistych.
Johan Hallgren był obok lidera Pain of Salvation - Daniela Gildenlowa najbardziej rozpoznawalnym i charakterystycznym muzykiem w zespole. Dołączył do kapeli w 1998 roku i wziął udział w rejestracji wszystkich albumów studyjnych począwszy od drugiego krążka - "One Hour by the Concrete Lake".
Jak wynika z oficjalnego oświadczenia zespołu, Johan Hallgren odszedł z Pain of Salvation, żeby móc poświęcać więcej czasu żonie, córce i nienarodzonemu jeszcze drugiemu dziecku. Planowana na przełom listopada i grudnia trasa u boku Opeth będzie więc jego ostatnią w szeregach zespołu. Gitarzysta nie zrywa całkowicie z muzyką, zamierza jednak zając się nią w sposób, który nie będzie kolidował z życiem rodzinnym.
Ostatnim albumem studyjnym Pain of Salvation jest "Road Salt Two", który miał premierę we wrześniu.
Zdjęcie: M. Napiórkowska-Kubicka