Pantera skreślona z dwóch niemieckich festiwali!

Newsy
Pantera skreślona z dwóch niemieckich festiwali!

Nowa Pantera nie może się jakoś rozpędzić - na jej drodze postawiono kolejne dwie zapory. Dwa niemieckie festiwale - Rock Im Park oraz Rock Am Ring - skreśliły zespół z list wykonawców ze względu na nazistowskie gesty i rasistowskie wypowiedzi, z których nie-słynie Anselmo…

Reaktywowany zespół nadal wzbudza kontrowersje zarówno wśród fanów jak i organizatorów. Żyjący członkowie oryginalnego składu – Anselmo i Rex Brown – połączyli siły z gitarzystą Zakkiem Wylde (Ozzy, BLS) i bębniarzem Charlie Benante (Anthrax). Niestety kłopotów muzykom przysparzają nie tylko wątpliwości ze strony fanów wiernych oryginalnemu składowi, ale także poglądy Anselma, które są delikatnie mówiąc niepoprawne politycznie.

Dwa anulowane występy miały odbyć się w Norymberdze w czerwcu, co wzbudziło dodatkowe kontrowersje – miasto to jest znane z powojennych procesów przeciwko zbrodniarzom niemieckiej III Rzeszy, a jak wiadomo Anselmo nie stroni od rasistowskich wypowiedzi i nazistowskich gestów, jak te z kalifornijskiej imprezy ‘Dimebash’ w 2016 roku. Apel do organizatorów koncertów wystosowała niemiecka Partia Zielonych.

W maju 2019 Anselmo zapytany o incydent przez angielski magazyn Kerrang! Odpowiedział:

"Czuję, że jest to niedorzeczne. Zażartowałem sobie i bum! Nagle stałem się Hitlerem. Nie jestem nim. Do każdego podchodzę indywidualnie, tak jak robiłby to każdy logicznie myślący człowiek. Mam w sercu miłość… Ocenianie innych poprzez kolor skóry jest dla mnie w tych czasach absurdem…"

Pozostaje pytanie, czy Anselmo faktycznie ma poglądy rasistowskie (sam twierdzi, że nie ma), czy jest to tylko nagonka mediów kierujących się polityczną poprawnością i szukających sensacji. Ktoś zna odpowiedź?