Metallica ostrzega fanów przed przekrętami w social mediach
Słynny zespół wydał oświadczenie po tym, jak jeden z fanów stracił 25 tysięcy dolarów w bitcoinach na fałszywym koncie Metallica na YouTube
Na swym fanpage’u na Facebooku, Metallica ostrzegła fanów przed oszustami używającymi nazwy zespołu do oszustw związanych z kryptowalutami, które rozpleniły się ostatnio w Internecie:
"W następstwie ekscytujących wiadomości z zeszłego tygodnia o naszej nowej piosence, nowym albumie i nowej trasie, niestety objawiła się brzydka strona mediów społecznościowych. Wielu z was poinformowało nas o kanałach YouTube, transmisjach na żywo, a także stronach internetowych, które oferowały prezenty w postaci kryptowalut… Powiedzmy to jasno: to są oszustwa. Są przesyłane strumieniowo na fałszywych kanałach YouTube, udających nasze, i wszystkie kierujące do stron internetowych, których nie prowadzimy. Pamiętaj — wszystkie nasze oficjalne kanały w mediach społecznościowych są zweryfikowane. Zawsze szukaj oficjalnej weryfikacji, zanim uwierzysz, że coś szalonego jest prawdą. Dziękujemy wszystkim, którzy czujnie zgłaszali te transmisje na żywo do YouTube i do nas… prosimy, nie poddawajcie się!"
W jednym z przypadków, poszkodowany zgłosił się na policję w Kansas twierdząc, że przez fałszywe konto Metallica na YouTube jego 25 tysięcy dolarów w bitcoinach zostało przetransferowane na nieznane konto.
Jakkolwiek serwisy internetowe szybko reagują, usuwając niebezpiecznie konta, to w sieci można znaleźć 'screeny' stron, służących oszustom do naciągania naiwnych fanów:
To fałszywy kanał Metallica na YouTube z 42-tysiącami subskrybentów, na którym odbywał się zapętlony stream zespołu, prezentującego jakoby swój nowy, nieopublikowany jeszcze album.
To z kolei strona internetowa ze zdjęciem zespołu Metallica i hasłem „Meet The First Metallica Crypto Giveaway”, kusząca nagrodami w bitcoinach.
Wcześniej w tym roku, zaniepokojona wzrostem liczby oszustw amerykańska komisja federalna wydała ostrzeżenie. Wg podanych liczb, 46 tysięcy ofiar zostało oszukanych na łączną kwotę ponad miliarda dolarów, a 50% przypadków miało swe źródło w mediach społecznościowych.