Avenged Sevenfold z nowym singlem
Amerykańska grupa z pogranicza gatunków metalcore/post-hardcore/new wave, po wielu zespołowych perturbacjach, 18 maja wyda pierwszego singla zapowiadającego zbliżający się wielkimi krokami nowy krążek.
Ów singiel będzie nosił nazwę "Nightmare", a jego okładkę można zobaczyć obok. Piąty studyjny album Amerykanów zapowiadany jest na drugą połowę lipca tego roku.
Gitarzysta formacji Zacky Vengeance stwierdził, że "nie ma słów, którymi można opisać uczucie, kiedy słucha się tego albumu jadąc samochodem do domu o 4 nad ranem".
W ostatnim czasie skład zespołu zasilił bardzo dobrze znany wszystkim m.in. z Dream Theater perkusista Mike Portnoy. Zastąpił on Jamesa Sullivana, który niespodziewanie zmarł w grudniu zeszłego roku. Portnoy, który wydał w tej sprawie oświadczenie, powiedział, że "nawet w zwyczajnych okolicznościach byłbym bardzo szczęśliwy gdybym mógł pomóc chłopakom, ponieważ uważam, że są naprawdę świetnym zespołem. Ale zważywszy na te jakże smutne i tragiczne okoliczności muszę powiedzieć, że jestem naprawdę zaszczycony, że poproszono mnie abym wspomógł chłopaków. Nie musiałem zastanawiać się dwa razy nad powiedzeniem ‘tak’. Oni są prawdziwą rodziną i jest to dla mnie niesamowicie emocjonalne przeżycie być z nimi w takim momencie. Przyjęli mnie z otwartymi ramionami i praca nad nowym materiałem była naprawdę ekscytująca. Co do mojej samej gry i stylu to starałem się grać te partie, które do tej pory napisał Jimmy, tak, aby były jak najbliższym odwzorowaniem jego stylu i partii, które do tamtej pory napisał".
Mike Portnoy wystąpi także razem z zespołem na jego trasie koncertowej promującej nowe wydawnictwo, która zacznie się w wakacje. Muzyk potwierdził, że będzie mógł wspomóc Avenged Sevenfold grając z nimi do końca tego roku. Portnoy: "Po tak fantastycznym przeżyciu jakim było nagrywanie ścieżek perkusyjnych na ten album, wszyscy poczuliśmy, że byłoby fajnie gdybym mógł trochę pograć z chłopakami po wydaniu tego krążka. Pomimo, że chciałbym zostać na pokładzie trochę dłużej to niestety w 2011 roku razem z Dream Theater zamierzam kontynuować pracę nad naszym nowym albumem. Mam nadzieję, że moja kilkumiesięczna obecność na trasie pomoże z chłopakom wrócić do formy i wdrożyć się z powrotem do grania".
(KK)