Konkurs z Alice In Chains: wygraj album "Rainier Fog"!

Wydany w sierpniu „Rainier Fog” to pierwszy od ponad 20 lat album zespołu nagrany w ich rodzinnym mieście, czyli Seattle. Tytuł płyty to również hołd dla tego miasta, natomiast nagrań dokonano w Studio X, w którym powstał także wydany w 1995 roku album „Alice In Chains”. W związku z pracą nad nowym krążkiem panowie odwiedzili także Henson Recording Studios w Los Angeles oraz studio w Nashville należące do Nicka Raskulinecza, producenta albumu. To trzeci z kolei krążek Alice In Chains, którego producentem jest Raskulinecz, natomiast za miks dzieła odpowiedzialny jest Joe Barresi (Queens Of The Stone Age, Tool).

Mówi Jerry Cantrell: "Podjęliśmy świadomą decyzję: „Wróćmy do domu, do Seattle i tam nagrajmy tę płytę.” W tym studio zaklęta jest nasza historia i powrót do niej po tylu latach był naprawdę pozytywnym doświadczeniem. Seattle przyjęło nas jakby z otwartymi ramionami – od razu poczuliśmy, że to jest nasz dom. Lato w tym miejscu jest niesamowite – to najlepsza pora roku, by spędzać tam czas. Mieliśmy już utwór „Rainier Fog” i zrozumieliśmy, że tak właśnie powinna się nazywać ta nowa płyta. Życie i społeczność, z której pochodzimy – to dla nas niezwykle istotne spojrzeć wstecz i poczuć dumę z tego przez co przeszliśmy i co osiągnęliśmy. Wszystko to należy do nas."

Uwaga konkurs

W naszym mikołajkowym konkursie mamy do wygrania 10 egzemplarzy płyty "Rainier Fog". Odpowiedzi wysyłajcie na adres: szymon.kubicki@magazyngitarzysta.pl. Tytuł maila: Alice In Chains. Odpowiedzi można przesyłać do niedzieli 16 grudnia do północy. Wzięcie udziału w konkursie równoznaczne jest z zapoznaniem się i zaakceptowaniem regulaminu konkursu.

Pytanie:

Z prezentowanym na zdjęciu poniżej przez Jerry'ego Cantrella modelem Music Man EVH Goldtop wiąże się bardzo ciekawa historia. Jaka?

Rozstrzygnięcie konkursu:

Dziękujemy za Wasze liczne odpowiedzi. Ilość maili okazała się tak duża, że postanowiliśmy nagrodzić nie 10 a 13 osób. Część Waszych odpowiedzi było bardzo obszernych, część różniło się pewnymi szczegółami, ale sens zdecydowanej większości został zachowany. A jak było z gitarą, o którą pytaliśmy? Music Man EVH Goldtop został podarowany Jerry'emu przez Eddie Van Halena, kiedy Alice in Chains grało support przed jednym z jego koncertów. Jeśli chodzi o dalszą część tej historii oddajmy głos samemu Cantrellowi: "Ta gitara po prostu zniknęła i nigdy nie dowiedziałem się jak to się stało. Jest mnóstwo zdjęć, na których na niej gram. Pewnego razu Tom Brino, który jest przyjacielem Dave’a Friedmana, zadzwonił i powiedział: ‘Wiesz co? Widziałem gitarę w serwisie ogłoszeń Craigslist. Dałbym głowę, że to wiosło Jerry’ego, ponieważ jestem ich kolekcjonerem i wiem, że zbudowano ich tylko 26 sztuk!’ Niestety prowokacja mająca na celu ujęcie rabusia zawiodła. Greg Dorsett, diler gitarowy i właściciel Rock Star Guitars, zapłacił za nią 6000 dolarów w imieniu swojego klienta. Ale mimo to gitara do mnie wróciła – zawdzięczam to tym dwóm osobom, które w pewnym momencie skojarzyły instrument z moją postacią. Zupełnie tak jakby ten EVH chciał wrócić do domu. A postawa tego człowieka wprost mnie powaliła – nie chciał ode mnie żadnej kasy, a te stracone 6000 wziął po prostu na klatę. Jedyne czego chciał, to abym odzyskał coś za czym bardzo tęskniłem. Zajebisty koleś! Po wszystkim zrewanżowałem mu się paczką Doible Janda i wiosłem G&L".

Płyty otrzymują: Sebastian Urbański, Agnieszka Kalczyńska, Mateusz Siwek, Michał Barszczewski, Wiktoria Jabłońska, Oliwia Maślankowska, Justyna Waligórska, Klaudia Rogalska, Grzegorz Sobecki, Michał Wiater, Agata Kowalska, Patrycja Tomaszewska i Jacek Szwaracki. Gratulujemy!