Motörhead w styczniu wejdzie do studia
Okazuje się że Lemmy jest człowiekiem - terminatorem. Jest nie do zdarcia. Uporał się ze swoimi kłopotami zdrowotnymi, które były powodem odwołania części koncertów i postanowił nagrać kolejny album.
Nieznane są jeszcze żadne szczegóły dotyczące kolejnego wydawnictwa Motörhead.
Sam Lemmy o procesie powstawania płyty powiedział: "Nigdy nic nie przygotowujemy "na zapas". Idziemy prosto do studia jakiś miesiąc wcześniej i nagrywamy utwory. Następnie wychodzimy ze studia. Większość tekstów piszę tam na miejscu. Zaczniemy przygotowania prawdopodobnie w styczniu..."