Scorpions "powraca"?
Grupa Scorpions ogłosiła właśnie, że wbrew wcześniejszym deklaracjom jednak nie kończy kariery. Zamiast tego rozpoczyna obchody 50-lecia działalności. Będzie specjalna płyta i specjalna trasa, czyli reasumując zespół Scorpions przez kilka lat bezczelnie okłamywał fanów, by wyciągnąć od nich jak najwięcej pieniędzy.
W 2010 roku zespół ogłosił koniec kariery. Na pocieszenie dla fanów została wydana ostatnia płyta, zaś band żegnał się z całym światem na ponad dwuletniej trasie. Z Polską żegnał się nawet dwukrotnie: 1 lipca 2011 roku w Tarnowie i 31 sierpnia 2012 roku we Wrocławiu. Oba koncerty były absolutnie ostatnie i należało na nie przyjść, by definitywnie pożegnać zespół.
Scorpions nie są pierwszymi artystami, którzy zdali sobie sprawę, że "zakończenie kariery" to znakomity chwyt marketingowy. W ich przypadku jednak było to aż cztery i pół roku kłamania. Dalsze szczegóły nie są jeszcze znane, aczkolwiek sugerując się niedawną wypowiedzią gitarzysty Rudolfa Schenkera można łatwo wywnioskować, że muzycy mają sporo materiału z lat 70 i 80, który nie został jeszcze opublikowany.