Killswitch Engage - nowy album już w czerwcu

Newsy
Killswitch Engage - nowy album już w czerwcu

Metalcore'owa formacja z Massachusetts - Killswitch Engage ogłosiła, że czwarty album w ich dorobku, który ukaże się nakładem Roadrunner Records już 30 czerwca, będzie nosił tytuł "Killswitch Engage".

Producentem krążka jest Brendan O'Brien (AC/DC, Rage Against The Machine), a wspomagał go gitarzysta formacji - Adam Dutkiewicz. Na płycie znajda się takie kompozycje jak np.: "The Reckoning", "The Forgotten" oraz "Starting Over".

Wokalista formacji - Howard Jones, tak zapowiada ten album: "Nadszedł czas, aby wyjść poza naszą wygodną strefę i spróbować czegoś trochę odmiennego. Ciągle jest to charakterystyczne dla nas brzmienie, ale potrzebowaliśmy je odświeżyć i pójść krok do przodu". Howard komentuje także fakt, że najnowsza płyta w dorobku Killswitch Engage to drugi album, który zatytułowany został "Killlswitch Engage": "Kiedy nie mogliśmy się dogadać co do tytułu tego krążka, ktoś zaproponował, aby po prostu znów użyć naszej nazwy jako tytułu i co do tego, byliśmy akurat zgodni. Daje to poczucie świeżego, nowego początku".   

Killswitch Engage grali już jeden z nowych utworów na trasie Music As A Weapon Tour, gdzie wystąpili jako główny support Disturbed. Zespół zaprezentował także nową kompozycję na otwarciu uroczystości rozdania nagród Revolver Golden Gods Awards, 7 kwietnia, w Los Angeles. Utwór zaprezentowany został pomiędzy "My Curse" a coverem Dio "Holy Diver" i spotkał się z ogromnym zainteresowaniem ze strony publiczności.

Zespół spędzi lato na koncertach w ramach corocznej trasy Rockstar Energy Mayhem Fest. Jones nie kryje radości: "Jesteśmy bardzo podekscytowani tym, że będziemy mogli dzielić scenę z takimi zespołami jak Bullet For My Valentine, Slayer czy Marilyn Manson. Mamy nadzieję, że czas spędzony ze starymi i nowymi przyjaciółmi przyniesie nam sporo frajdy. Przygotujcie się na wielką radość, gitarowe riffy i na to, co niespodziewane. Zrobimy wszystko co w naszej mocy, aby was poruszyć i abyście zaczęli się zastanawić, kto popełnił ten błąd, wpuszczając nas na scenę. Zostaliście ostrzeżeni. I oglądajcie również nowe odcinki "The Office"."