Joe Bonamassa o przyszłości

Newsy
Joe Bonamassa o przyszłości

"Muszę zacząć wszystko od nowa" - Joe Bonamassa zastanawia się nad przyszłością.

Pod koniec marca Joe Bonamassa wystąpił w Londynie na czterech wyjątkowych koncertach, podsumowujących dotychczasową karierę. Rozpoczynając w niewielkim Borderline (26 marca), zagrał następnie w Shepherd’s Bush Empire (27 marca), Hammersmith Apollo (28 marca) oraz w Royal Albert Hall (30 marca), liczącym ponad 5 tysięcy miejsc. W ten sposób gitarzysta podsumował swoją wędrówkę, która uczyniła go prawdziwą gwiazdą gitarowego świata. W tym momencie automatycznie nasuwa się pytanie, co dalej?

"Powiedziałem Kevinowi Shirleyowi, że czuję się jak Bilbo Baggins w końcówce Hobbita. Właśnie dobrnąłem do końca księgi, zapisując na jej kartach 25 lat mojej pracy i teraz, niestety, muszę zacząć wszystko od nowa." - powiedział w wywiadzie Joe Bonamassa. "Mogę ciągle wykorzystywać "Sloe Gin" czy "The Ballad of John Henry" i prezentować swoje dziedzictwo oparte na wcześniejszych dokonaniach - w czym nie ma też nic złego - lub poszukać czegoś nowego. Myślę, że wybiorę drugą opcję, ponieważ jest trudniejsza i bardziej ryzykowna."

"Więc 'facet w garniturze i przeciwsłonecznych okularach' niedługo zakończy swoją drogę. Muszę znaleźć coś jeszcze, może jest to prostu tradycyjny blues w starym stylu. Próbowałem rockowych rzeczy i nie podobało mi się to. (...) Myślę, że kolejnym krokiem będzie cofnięcie się do korzeni, wyciszenie się i większy luz".

Cały wywiad z Joe Bonamassą można przeczytać w najnowszym, sierpniowym numerze Magazynu Gitarzysta, który jest już kioskach.

Przypomnijmy, że już w październiku niestrudzony Joe Bonamassa ponownie odwiedzi Polskę. Gitarzysta wystąpi 20 października w warszawskiej Sali Kongresowej.

Magazyn Gitarzysta jest patronem koncertu.

Więcej informacji na stronie www.delta.art.pl.

Zdjęcie: Małgorzata Napiórkowska-Kubicka