Brian Head Welch
Były gitarzysta Korna po raz pierwszy w Polsce. 20 czerwca wystąpi o godzinie 20 w warszawskiej Progresji. Otwarcie bram: godz. 19.00.
Ceny biletów:
85 zł/ 95 zł (w dniu koncertu)
Już w czerwcu tego roku na jedynym koncercie w Polsce, w warszawskiej Progresji wystąpi wraz z swym zespołem Brian Phillip Welch, lepiej znany fanom ciężkich dźwięków jako "Head". Gitarzysta urodzony w 1970 rok w Bakersfield (California), słynie z przede wszystkim z dokonań z multiplatynową legendą metalowego brzmienia - grupą Korn. Jako współzałożyciel i gitarzysta formacji stworzył charakterystyczne brzmienie zespołu i wytyczył ścieżki numetalowym formacjom. Stanowił historię grupy Korn od samego początku - wczesnych lat dziewięćdziesiątych aż do 2005 roku, kiedy to podjął decyzję o odejściu z zespołu, ze względu na osobiste przekonania oraz chęć skupienia się na rodzinie. W tej chwili wymieniany jest jako jeden z najlepszych i najważniejszych gitarzystów na świecie, co potwierdza fakt, że znalazł się na 26 miejscu rankingu Najlepszych Heavy Metalowych Gitarzystów Wszech Czasów stworzonego przez magazyn Guitar World's. Head był też sześciokrotnie nominowany do nagrody Grammy, a dwukrotnie zdobył tę statuetkę.
Korn to zespół, który współtworzył historię metalu. Ekspresyjne, ostre brzmienie zapewniło milionowe nakłady płyt, pełne sale koncertowe i rzesze fanów na całym świecie. Już ich debiutancki album "Korn" z 1994 roku stał się sporą sensacją w metalowym świecie i bez najmniejszego problemu pokrył się platyną. Taki sam los czekał kolejne krążki: "Life is Peachy" (1996) oraz "Follow The Leader" (1998). Czwarta płyta o tytule "Issues" (1999), zadebiutowała na pierwszym miejscu listy Billboardu. Do brzmienia grupy wniosła niesamowite "zaskakująco rozległe poziomy energii i różnorodność struktur kompozycji", jak pisano w recenzjach. "Untouchables" wydane w 2002 roku wzbogaciło brzmienie amerykańskiej formacji o instrumenty smyczkowe i efekty elektroniczne, a "USA Today" określiło ich płytę jako "symfonię z czyśćca". Po miażdżąco ciężkiej, platynowej "Take A Look In The Mirror" (2003), czyli po trzynastu latach współtworzenia Korna muzyk postanowił odejść z zespołu.
Swoją własną, solową muzyczną karierę zapoczątkował wydanym w 2008 roku rewelacyjnym albumem o tytule "Save Me From Myself". Odkąd Welch zaczął działać solo, oprócz grą na gitarze, zajął się także wokalami. Na resztę jego zespołu składają się gitarzyści Scott Von Heldt i Ralph Patlan, basista Michael Valentine, klawiszowiec i programista Brian Ruedy oraz perkusista Dan Johnson. Na 2010 rok została zaplanowana jest druga solowa płyta gitarzysty. Zespół Heada aktualnie kończy nagrywanie materiału w studio w Nashville po okiem nominowanego do nagrody Grammy producenta Roba Gravesa. Tytuł, ani tracklista nowego dzieła nie są jeszcze znane.
Magazyn Gitarzysta objął patronat nad koncertem.