Taj Mahal
W lipcu na dwóch polskich koncertach wystąpi legendarny Taj Mahal.
25.07.2013 - Katowice
Mega Club, Żelazna 15
otwarcie bram: 18:00
26.07.2013 - Warszawa
Progresja, Kaliskiego 15A
otwarcie bram: 18:00
Cena biletu: 150 zł.
Do nabycia na www.eventim.pl.
Kim jest Taj Mahal? Henry Saint Clair Fredericks, bo takie jest jego prawdziwe nazwisko, nie jest typowym bluesmanem i choćby już to wyróżnia go pośród największych bluesowych legend. Blues był dla niego punktem wyjścia; okazał się dla Taja stylistyką zbyt wąską. Po ukończeniu rolniczych studiów, podjął dalszą naukę na Uniwersytecie w Massachusetts, studiując etno-muzykologię. Poznał dzięki temu muzykę z najdalszych zakątków świata. Chwilę później pozwoliło mu to na swobodne korzystanie z każdej stylistyki. Na jego płytach można znaleźć bardzo widoczne wpływy muzyki australijskich aborygenów, cajun, bluegrass, country, folk, soul, funky, reggae, rdzennej muzyki afrykańskiej ale przede wszystkim bluesa. W jednym z wywiadów dla pisma Sounds powiedział coś bardzo znamiennego, ale też coś co bardzo łatwo pozwala słuchaczowi zidentyfikować muzyczną osobowość tego geniusza: Jestem Afrykanerem, jestem też Jamajczykiem ale jestem też czarnym Amerykaninem.
Nie sposób wymienić tu wszystkich muzyków z którymi Taj Mahal współpracował. Był i jest muzycznym kameleonem i chyba to najbardziej fascynowało białych muzyków. Wszystko do czego przyłożył swoją rękę i swój talent było nacechowane bluesem, choć Taj Mahal nie był i nie jest bluesowym ortodoksem. Tak naprawdę najlepiej pasowałoby do jego twórczości określenie, które narodziło się długo po tym, gdy on kapitalnie poruszał się w dowolnej, muzycznej formule - nazwano to World Music.
Jimmy Page, gdy usłyszał go w Londynie powiedział o nim: nigdy nie wiesz jakim kolorem będzie za moment świecił. Mick Jagger z The Rolling Stones opowiadał lata temu dla pisma Mojo: jeśli skończyłeś właśnie kompozycje, a ciągle odnosisz wrażenie, że czegoś jej brakuje, jest tylko jeden prosty sposób, aby sprawdzić co ominąłeś; zaproś do studia Taja Mahala, a on w parę minut dokończy to, z czego ty w ogóle nie zdawałeś sobie sprawy, że istnieje.
Jego fani nigdy nie mogą być pewni czy następna płyta Taja będzie stricte bluesowa czy też trafią na coś, co jedynie wypływać będzie z bluesa, a przyniesie muzykę niezwykle wszechstronną. Zaskakiwał w ten sposób wielokrotnie. Dziś jest uznaną powszechnie gwiazdą. Niezwykle ceniony przez innych muzyków jest obok BB Kinga, Muddy Watersa i Johna Lee Hookera postacią wręcz pomnikową. Z tej wielkiej czwórki, z całą pewnością to Taj Mahal miał największy wpływ na mocno rozwijającą się w Stanach i w Europie blues-rockową krucjatę.
Opracowanie notki biograficznej: Paweł Freebird Michaliszyn