Jan Kalman

Kaljan

Demosfera
2009-03-03
Kaljan

Artysta przez kilka lat grał w paru kapelach, a obecnie prezentuje nam próbkę swoich dokonań solowych. Nadesłana kompozycja została zarejestrowana przy użyciu aplikacji Cubase (uzbrojonej w zestaw pluginów), gitary akustycznej Washburn, elektrycznej Framus, a także klawiatury sterującej M-Audio.

Logo
Utwór ładny. Mamy niebanalny temat oraz dobrze dobrane do klimatu utworu brzmienia. Co do poprawy? Po pierwsze - brakuje basu, a po drugie - ścieżka bębnów to raczej zbiór przypadkowych uderzeń wstawionych zgodnie z podziałem niż linie przypominające grę perkusisty. Programując bębny w komputerze, warto posłuchać wcześniej, jak grają prawdziwi perkusiści, albo posłużyć się komercyjnymi pętlami lub wirtualnym perkusistą. Ostatnia uwaga - autor zagrał partie gitar i innych instrumentów wyjątkowo "kwadratowo". Sądzę, że to kwestia poziomu warsztatowego muzyka.

Logo
Kompozycja zaczyna się bardzo obiecująco, niestety dalej nie jest już tak różowo. Nie ma tu rozwoju formy, to po prostu improwizacja na bazie kilku akordów. Fatalnie brzmiąca perkusja jest zupełnie oderwana od groove’u utworu, a natarczywe przejścia potęgują wrażenie chaosu. Gitarzyści często traktują utwory jako okazję do pokazania biegłości w grze solowej, tymczasem sztuką jest stworzenie kompozycji z ciekawym zaaranżowaniem instrumentów drugoplanowych. Nawet najlepsze solówki zagrane bez dobrego podkładu będą jedynie odgrywaniem kolejnych dźwięków...

Logo
To dość ciekawa, zwłaszcza pod względem brzmieniowym, produkcja - taka sugestia nasuwa się po wysłuchaniu pierwszych taktów nagrania. Niestety czar pryska w momencie, gdy do gitar dołącza się perkusja. Tu dzieje się już znacznie gorzej i warto by było zwrócić uwagę na dopracowanie dramaturgii brzmienia z uwzględnieniem tego elementu.