G.N.O
Masz To Coś
Demosfera
2009-10-15
Bardzo fajny numer. Jest konkretnie, rockowo, z dystansem i przytupem. Kawałek "Masz to coś" pędzi do przodu, że aż miło. Trochę trudno wyłowić w nagraniu te trzy gitary elektryczne, które podobno są w składzie G.N.O. Czyżby wszyscy grali to samo przez cały czas, unisono? A może w miksie nie słychać, co wyczynia dwóch pozostałych gitarzystów? Tak czy owak wcale mi to nie przeszkadza. Natomiast wyraźnie czuć, że rock’n’roll macie we krwi. I o to chodzi!
No cóż, nadesłany utwór jest niestety dobrym przykładem, że kompozycyjnie da się położyć każdy kawałek... Niby wszystko się zgadza - zespół gra z energią, dysponuje świetnym soundem. Co więc jest nie tak? Wieje nudą, czyli nic się nie dzieje. Mamy tu do czynienia z jednym riffem powtarzanym w kółko, okraszonym równie monotonnym tekstem. Czekanie na jakiś refren lub może odświeżającą solówkę jest daremne, kompozycyjnie ten utwór po prostu leży. Przyznane punkty głównie za doskonałe zgranie i brzmienie zespołu.
Nagranie brzmi dość spójnie i ma pazur, jednak brzmienie gitary (tej w prawym kanale) pozostawia dużo do życzenia. Poza tym werbel jest także zbytnio wtopiony, jakby za sprawą miażdżącej kompresji. Poziom średni nagrania mógłby być także wyższy o 1-3dB. Generalnie nie najgorzej, ale mogło być dużo lepiej.