Sorry Boys
Winter
Demosfera
2009-04-03
O ile tajemnicze, przestrzenne partie gitary elektrycznej bardzo mi się podobają, o tyle gra basisty budzi lekki niepokój. Za dużo jest w niej dźwięków, a za mało tzw. "czuja". Pochody basmana wyraźnie odstają od reszty dźwięków, narażając go na opinię mało profesjonalnego. Ale bez obaw, jest to do naprawienia! Za to należą się brawa dla gitarzysty, który jako jedyny z tego składu przekonał mnie do siebie swoim niebanalnym podejściem.
Ciekawa, dojrzała kompozycja z charakterystycznym klimatem. Zastanawia mnie tylko, na jaki rynek przeznaczone są nagrania tego zespołu. Jeśli jego ambicje sięgają odbiorców zagranicznych, to wydaje mi się, że jeszcze czegoś tu brakuje - może większej oryginalności? Jeśli jednak w planach grupy Sorry Boys jest podbicie fanów krajowych, to z angielskim tekstem czarno to widzę. Zresztą, Polacy nie gęsi... nie bójmy się więc śpiewać w naszym własnym języku!
Bardzo dobra wizytówka zespołu. W zasadzie do niczego nie można się tu przyczepić i nic w tym nagraniu nie razi. Bardzo podoba mi się ten utwór i jego produkcja.