BLACKSTAR JJN-20RH MkII, JJN-212VOC MkII

Symbol JJN to inicjały amerykańskiego gitarzysty bluesrockowego Jareda Jamesa Nicholsa, dla którego stworzono ten zestaw. Nichols od wielu już lat gra na sprzęcie marki Blackstar, o czym często wspominał w udzielanych przez siebie wywiadach, dlatego wypuszczenie na rynek urządzeń sygnowanych jego nazwiskiem było tylko kwestią czasu. Head JJN-20RH MkII jest rozwinięciem modelu HT-20R MkII i pod wieloma względami go przypomina. Podobnie kolumna sygnowana przez JJN nawiązuje do paczki HT-212VOC MkII.

JJN-20RH MKII

To, co od razu zwraca uwagę, to niecodzienny kolor wzmacniacza. Całość została bowiem pokryta zielonym tolexem i uzupełniono ją kremowymi dodatkami. Niestety, w przeciwieństwie do HT-20R MkII, nie znajdziemy tu okuć zabezpieczających narożniki urządzenia przed trudami transportu i pracy na scenie. Podobnie jak miało to miejsce w przypadku HT-20R MkII, także tutaj w sekcji przedwzmacniacza znajdują się dwie lampy 12AX7, natomiast w sekcji mocy rezydują dwie lampy EL84. Wzmacniacz dysponuje mocą 20 W, którą można zredukować do 2 W. Jest to konstrukcja dwukanałowa, więc mamy tu kanał Clean oraz Bluespower (na obudowie opisany jednak tradycyjnie, czyli jako Overdrive).

Na panelu sterującym znajduje się: włącznik POWER ON, przełącznik do wyboru mocy (2W/20W), gałki MASTER VOLUME i REVERB LEVEL, sekcja kanału przesterowanego (ISF, TREBLE, MIDDLE, BASS, VOLUME i GAIN) oraz czystego (TONE, VOLUME). Z prawej strony panelu umieszczono gniazdo wejściowe INPUT, pod którym znajduje się nadruk z autografem endorsera marki wzmacniacza. Każdy z kanałów dysponuje przyciskiem do zmiany charakteru brzmienia VOICE. Z tyłu obudowy zamocowano solidny arkusz blachy perforowanej, za którą widać lampy 12AX7 i EL34 oraz transformatory. Reszta elektroniki zamknięta została w stalowej obudowie wyposażonej w otwory wentylacyjne. Pod względem konstrukcyjnym urządzenie sprawia solidne wrażenie, a jego poszczególne elementy są starannie zamocowane i odpowiednio zabezpieczone.

Na panelu tylnym uwagę zwraca obecność gniazda USB AUDIO oraz miejsce do wpięcia zabezpieczenia typu Kensington. Poza tym mamy tu złącze kontrolera nożnego (w zestawie znajduje się footswitch FS-16) i gniazda pętli efektów (SEND, RETURN) uzupełnione przełącznikiem czułości pozwalającym na wybór dwóch opcji: +4 dBV oraz -10 dBV. Dalej mamy wejście na dodatkowe źródło sygnału MP3/LINE IN, emulowane wyjście w formacie jack oraz XLR z przełącznikiem do ustalenia, czy chcemy mieć załączoną symulację paczki z jednym głośnikiem 12-calowym, czy też z czterema głośnikami. Całość uzupełnia grupa trzech wyjść głośnikowych (2x 16 Ohm, 1x 8 Ohm i 1x 16 Ohm), gniazdo sieciowe MAINS INPUT oraz dwie komory bezpieczników.

Pod wzmacniaczem zamocowano cztery nóżki stabilizujące, z tym że mają one zróżnicowaną wielkość: z przodu są większe, natomiast z tyłu – mniejsze. Dzięki temu head leży na paczce lekko odchylony do tyłu, co być może ma na celu minimalne ułatwienie dostępu do panelu sterującego. Podobnie było w przypadku głowy HT-20R MkII.

JJN-212VOC MKII

Sprawdźmy teraz, co ciekawego znajdziemy w zestawie głośnikowym dołączonym do paczki 20RH MkII. Podobnie jak wzmacniacz, także kolumna została pokryta zielonym tolexem i tutaj również nie znajdziemy zabezpieczeń w postaci narożników, co w sprzęcie o tych gabarytach byłoby bardzo wskazane (przykładowo paczka HT-212VOC MkII była wyposażona w tego typu ochronę).

Sercem paczki są dwa 12-calowe głośniki marki Celestion, jednak są to dwa różne modele: G12 V-Type na dole oraz G12T-75 na górze. Dla przypomnienia: wersja HT-212VOC MkII była uzbrojona w dwie sztuki Celestion Seventy 80. Co interesujące, JJN-212VOC MkII może pracować jako konstrukcja półotwarta lub zamknięta, ponieważ środkowa część tylnego panelu jest przymocowana na rzepy i dzięki temu daje się łatwo zdemontować. Rozwiązanie to sprawia, że zwiększają się możliwości brzmieniowe sprzętu, a poza tym – rozstawiając paczkę – można lepiej dostosować się do konkretnych warunków. Takie rozwiązanie zostało zastosowane w HT-212VOC MkII. Paczkę wyposażono w dwa wejścia o impedancji 4 Ohm i 16 Ohm.

WRAŻENIA I BRZMIENIE

Prezentowany zestaw oferuje klasyczne i wyraziste bluesrockowe brzmienie o dużym headroomie. Kanał czysty daje głębokie, ciepłe brzmienie o ładnie zarysowanym środku pasma. Możliwości regulacyjne tego kanału ograniczają się do gałek TONE i VOLUME oraz przycisku VOICE. Mimo obecności tylko jednej gałki do kontroli barwy nie odczuwa się braku bardziej precyzyjnej korekcji. Regulator pracuje w zakresie pozwalającym uzyskać w pełni użyteczne brzmienie praktycznie w każdej pozycji i w niczym nie przypomina tradycyjnych gałek TONE montowanych w gitarach. Tutaj zawartość poszczególnych pasm zmienia się dynamicznie w zależności od pozycji pokrętła.

Na kanale przesterowanym do dyspozycji użytkownika oddano układ ISF (Infinity Shape Feature), 3-pasmowy korektor, regulatory VOLUME i GAIN oraz przycisk VOICE. Kanał ten daje rasowe brzmienie o dużej zawartości harmonicznych i mocnym nasyceniu. Nie powinno to dziwić, ponieważ został on zmodyfikowany w sposób najlepiej oddający preferencje brzmieniowe gitarzysty Nicholsa. Potencjometr GAIN ma tak dobraną charakterystykę, że jedynie w początkowym zakresie obrotu podbija poziom sygnału, a później skupia się przede wszystkim na nasyceniu bez wyraźnego wzrostu ogólnego poziomu głośności. Pod koniec skali pojawia się solidna kompresja dająca charakterystyczny, mocno nasycony sound o drapieżnym charakterze, który jest typowy dla Jareda Jamesa Nicholsa.

Na kanale przesterowanym ciekawie brzmią zagrywki grane palcami, czyli bez kostki, co jeszcze bardziej pozwala zbliżyć się do brzmienia wspomnianego już artysty. Pod względem korekcji mamy olbrzymie możliwości, ponieważ dysponujemy 3-pasmowym, doskonale zestrojonym korektorem, a także układem ISF, o którym pisaliśmy już wielokrotnie. Przypomnę tylko, że dzięki niemu możemy płynnie przechodzić od barwy brytyjskiej do amerykańskiej. Praktycznie każde ustawienie gałek EQ daje mniej lub bardziej grywalne brzmienie, i to bez jakichkolwiek obszarów, które byłyby kompletnie nieużyteczne.

Wzmacniacz dysponuje sporymi możliwościami w zakresie wyprowadzenia sygnału. Poza trzema wyjściami głośnikowymi mamy tu także gniazdo USB do bezpośredniego podłączenia sprzętu do komputera z zainstalowaną aplikacją typu DAW, a także wyjście liniowe LINE OUT zintegrowane z wyjściem słuchawkowym. Ponadto możemy wyprowadzić sygnał zbalansowanym złączem XLR z emulacją kolumny głośnikowej.

PODSUMOWANIE

Wzmacniacz JJN-20RH MkII w połączeniu z kolumną JJN-212VOC MkII stanowi zgrany duet, który sprawdzi się w wielu sytuacjach. Zestaw oferuje mocne i przyjemne w odbiorze brzmienie o analogowym charakterze, które idealnie nadaje się zarówno do delikatniejszego bluesa, jak i do mocnego rocka. Możliwość zredukowania mocy do 2 W sprawia, że sprzęt da się też wykorzystać w domu podczas ćwiczeń. Wysoka jakość wykonania oraz intrygujące wykończenie kolorystyczne dopełniają całości. Jared James Nichols powiedział, że Blackstar dokładnie definiuje jego brzmienie. Nie kryje słów uznania dla konstruktorów, twierdząc, że wzmacniacze tej marki inspirują go do tego, aby wydobyć ze swej gry to, co najlepsze. Grając na tym zestawie, trudno mu nie wierzyć.

www.sound-service.eu