FENDER Deluxe Dimension Bass V RW ACB

Szybko zyskał zainteresowanie klientów, a ofertę poszerzono o linie Standard, Deluxe (produkowane w Meksyku) i American Deluxe w wersjach 4 i 5-strunowych, z jednym albo dwoma przetwornikami, głównie dwucewkowymi (choć można również spotkać trzycewkową wersję Triplebucker). W serii dostępne są również budżetowe wersje marki Squier.

Nazwa ze skrótami literowymi na końcu daje precyzyjne określenie konkretnego modelu - RW to rosewood - palisandrowa podstrunnica (są również wersje z klonowym gryfem), ACB - Aged Cherry Burst to wiśniowe cieniowane wykończenie jesionowego korpusu błyszczącym lakierem poliestrowym (jesionowy jest również model wykończony lakierem bezbarwnym, a czarne egzemplarze tego modelu mają korpusy olchowe). Klonowa szyjka o profilu C została przykręcona do korpusu czterema wkrętami stabilizowanymi metalową płytką i pokryta z tyłu lakierem uretanowym w wersji satynowej. Na palisandrową podstrunnicę nabito 21 progów w rozmiarze medium jumbo. Ta ilość wciąż jest zaskakująca, w porównaniu z tradycyjnymi basami Fendera mającymi po 20 progów.

Promień łuku podstrunnicy wynosi 9,5 cala, czyli 241 mm. Klucze olejowe z niewielkimi motylkami ustawiono w jednej linii, główkę wzbogaca element dociskający pierwsze trzy struny za siodełkiem z syntetycznej kości w rozmiarze 44,5 mm. Mostek to ciężka odlewana konstrukcja typu Hi-Mass z grubą sztabą kotwiczącą struny i śruby regulacji menzury oraz z głębokimi prowadnicami siodełek. Pokładowy humbucker Fender Dimension jest połączony z przedwzmacniaczem zasilanym napięciem 18 V pobieranym z dwóch baterii 9 V, montowanych w odchylanym uchwycie z tyłu korpusu. Cztery gałki zamontowane na ozdobnej płytce chroniącej korpus przed uszkodzeniami kryją regulację głośności i trójpasmową korekcję.

Dimension Bass to w odniesieniu do klasycznych modeli Precision i Jazz Bass istotnie odmienny wymiar gitary basowej, o czym świadczy nie tylko inny wygląd ale też to, w jaki sposób gitara leży w rękach, i przede wszystkim jak brzmi. Z drugiej strony ten model nie może się wyprzeć swojego rodowodu, chociażby w sensie konstrukcji bolt-on czy typowego dla Fendera profilu szyjki - okrągłego, ale bardzo wygodnego. Korpus ma głębsze wycięcie po prawej stronie zapewniając swobodny dostęp do ostatnich progów i choć może nie wygląda pod względem kształtu jakoś specjalnie porywająco, to zapewnia wysoki poziom ergonomii. Most wyglądem i konstrukcją przypomina cenione konstrukcje marki Badass, ma jednak nieco inne siodełka, śruby regulacyjne i jest przykręcony do korpusu czterema a nie sześcioma śrubami, jak zazwyczaj ma to miejsce w wersjach 5-strunowych.

Spora odległość między końcem podstrunnicy a przetwornikiem zapewne ucieszy entuzjastów slapu. Podwójne nabiegunniki zostały połączone metalowymi nakładkami lekko wystającymi nad obudowę, co przy nieopatrznym dociśnięciu strun może powodować niepożądane efekty akustyczne. Pod względem brzmienia bas może się kojarzyć z instrumentami typu StingRay 5, ma jednak nieco inną specyfikę. Dół pasma jest bardzo zwarty, precyzyjny, z przyjemnym dla ucha growlem, środek brzmi ciepło, ale selektywnie, a góra jest świetnie wyważona. Dźwięk nie traci czytelności nawet przy mocnym przesterze, co potwierdza, że zarówno drewno jesionowe, jak specjalnie zaprojektowany przetwornik są bardzo dobrej klasy.

www.fender.com