MXR CSP202 Custom Comp

W efekcie mieszczącym się w tradycyjnie stosowanej przez MXR obudowie typu Hammond 1590B wykorzystano sprawdzony układ scalony CA3080 IC, który wycofano z masowej produkcji w latach osiemdziesiątych. Legendarny chip znów został doceniony, ze względu na właściwości brzmieniowe, ponieważ jego zastosowanie gwarantuje szeroki zakres dynamiki, przejrzystość brzmienia i cichą pracę efektu, dodatkowo wyposażonego w elementy przeciwzakłóceniowe. Obudowę tworzą dwa aluminiowe odlewy - korpus i przykręcony czterema śrubami spód z przyklejonymi gumowymi nóżkami. Efekt można zasilać baterią 9 V albo zasilaczem, którego gniazdko znajduje się w prawej bocznej ściance, tuż obok wejścia instrumentalnego.

Wyłącznik oparty na bardzo solidnym przełączniku typu TPDT (Triple Pole Double Throw) działa w układzie true bypass, a załączenie efektu sygnalizuje umieszczona nad nim czerwona dioda. Dwa duże pokrętła to LEVEL - regulacja poziomu wyjściowego, oraz SENSITIVITY - czułość, a właściwie stopień kompresji (bardziej tradycyjnie parametr ratio - w skrajnej lewej kompresja jest wyłączona, w prawej - maksymalnie intensywna). Zgodnie z danymi producenta jest to wyrównanie poziomu o 36 dB. Wewnątrz obudowy umieszczono dwa dodatkowe mini potencjometry z ząbkowanymi pokrętłami (można je obracać palcami, bez użycia wkrętaka). ATTACK odpowiada za regulację czasu reakcji kompresora, a konkretnie zwolnienia kompresji (działa jako release w zakresie od 50 ms do 1 sekundy). Przekręcając gałkę w lewo - atak jest intensywniejszy, w prawo - zbliżony poziomem do naturalnego wybrzmienia. TRIM to filtr barwy - przekręcając w lewo osłabiamy dół pasma; w prawo uzyskujemy cieplejsze brzmienie z pełnym dołem.

Pierwszy rzut oka nie pozostawia wątpliwości, że mamy do czynienia z urządzeniem profesjonalnej klasy, nawiązującym pod względem wzornictwa do konstrukcji typu vintage, jednak ożywionym metalizowanym lakierem. Diodowa kontrolka włączenia efektu umieszczona tuż przy przycisku jest niewidoczna gdy patrzymy na urządzenie od frontu po kątem około 45 stopni (np. siedząc obok wzmacniacza typu combo gdy kompresor leży na nim). Z kolei w warunkach scenicznych gdy przez chwilę jest ciemno łatwo trafić w wyłącznik celując stopą prosto na diodę. Białe kreski na dużych czarnych pokrętłach mają wskazówki pokryte warstwą fosforyzującą, dzięki czemu (przynajmniej przez chwilę) są widoczne w ciemności.

Możliwości efektu wychodzą poza tradycyjne cechy kompresora, chociażby za sprawą filtru TRIM - można na przykład podbić poziom sygnału i rozjaśnić brzmienie, albo wyrównać atak i ocieplić ton. Inna kombinacja to wydłużenie wybrzmienia wraz z łagodnym zanikaniem kompresji. Ubocznie można również użyć Custom Comp w charakterze boostera podnoszącego poziom sygnału z minimalną bądź zerową kompresją.

Najważniejszymi zaletami MXR Custom Comp są ciepłe, analogowe brzmienie nawiązujące do stylistyki vintage oraz rozszerzone możliwości kontroli działania efektu, co przekłada się na większe możliwości kreowania barwy. Działający pasmowo filtr tonu oraz możliwość zmiany charakterystyki ataku w stosunku do wybrzmienia to cechy zwiększające funkcjonalność efektu. Można się zastanawiać dlaczego dwa potencjometry ukryto wewnątrz obudowy - przecież umieszczenie ich na zewnętrznym panelu ułatwiłoby obsługę. Z drugiej strony, po znalezieniu "swojego" brzmienia nie stracimy go przez przypadkowe przekręcenie gałek, a na panelu pozostaje tylko to, co istotnie potrzebne, czyli kontrola stopnia kompresji i poziomu wyjściowego. Natomiast jeżeli komuś zależy, by mieć wszystkie gałki na zewnątrz obudowy, może wybrać bliźniaczy model CSP204 Custom Comp Deluxe z takim właśnie wyposażeniem.

www.musicdealer.pl
www.jimdunlop.com