Nie dla Metalliki na Glastonbury

Wybór Metalliki na headlinera jednego z dni festiwalu Glastonbury od początku spotkał się z mieszanymi uczuciami fanów tej legendarnej imprezy. Metallica jest pierwszym metalowym zespołem, który w ciągu ponad 40 letniej historii festiwalu został w ten sposób doceniony przez organizatorów. Bardziej konserwatywni fani, przywiązani do dotychczasowego profilu Glastonbury zaczęli więc protestować przeciwko obecności Amerykanów na festiwalu. Co ciekawe, cierpkich słów nie szczędzili też muzycy innych kapel, na przykład Mogwai, którzy niedawno skrytykowali perkusyjne umiejętności Larsa Ulricha.

Kolejny cios dla dobrego samopoczucia Metalliki przyszedł jednak z dość niespodziewanej strony, a przyczynił się do niego - choć nieświadomie - James Hetfield. Informowaliśmy już o tym, że frontman Metalliki, zapalony myśliwy i członek Narodowego Stowarzyszenia Strzeleckiego Ameryki, organizacji działającej na rzecz propagowania prawa do posiadania broni palnej, wystąpi w roli narratora  dokumentalnej serii "The Hunt". Serial, wyprodukowany przez telewizyjny kanał History, opowiada o polowaniu na niedźwiedzia brunatnego kodiackiego, zamieszkującego alaskański archipelag Kodiak. Niedźwiedź ten jest jednym z największych żyjących drapieżników lądowych i co roku władze Alaski organizują loterię wśród myśliwych z całego świata ubiegających się o odstrzał tych zwierząt. W ten sposób, co roku, ginie kilkadziesiąt osobników niedźwiedzi.  

W związku z tym, na Facebooku powstała strona "Remove Metallica from GlastonburyFestival for their support of Bear Hunting", która zebrała już ponad 13 tysięcy lajków. Zdaniem jej założycieli, zaangażowanie Jamesa Hetfielda w promowanie polowań na niedźwiedzie stoi w sprzeczności z ideałami festiwalu Glastonbury. Na stronie pojawiła się również petycja o usunięcie Metalliki z lineupu festiwalu, pod którą można złożyć podpis.