Slash wchodzi do studia
Już na początku lutego Slash wraz z zespołem zamkną się w studio, by zarejestrować materiał na nowy album.
Slash, Myles Kennedy i The Conspirators będą pracować nad następcą "Apocalyptic Love" z 2012 roku razem z producentem Michaelem Baskette, który w przeszłości pracował nad brzmieniem m.in. zespołu Kennedy'ego Alter Bridge. Formacja spędzi w studio prawdopodobnie kilka miesięcy.
Odczuciami na temat nowego materiału Slasha i The Conspirators podzielił się basista Todd Kerns: "Muszę przyznać, że byłem przekonany, że stworzenie następcy "Apocalyptic Love" będzie trudnym zadaniem, ale teraz mogę powiedzieć, że jesteśmy w pełni zwarci i gotowi. Nie tylko czuję, że nowy krążek będzie lepszy od "Apocalyptic Love", ale dziś jesteśmy dziesięć razy bardziej zgranym zespołem niż wtedy, gdy rejestrowaliśmy tamten album. Materiał jest bardziej poważny i jednocześnie zabawny, co nie jest łatwe do wyważenia. Utwory są niebezpieczne, obskurne i cięższe. W takiej stylistyce czuję się bardziej komfortowo."
Formacja spędzi w studio prawdopodobnie kilka miesięcy. "Nie mamy żadnych planów związanych z zakończeniem nagrywania. Album będzie gotowy, kiedy będzie gotowy. Chcielibyśmy wyruszyć w trasę raczej szybciej niż później, ale zobaczymy jak będzie."
