Mastodon pracuje nad nowym albumem
Dziś premiera najnowszej koncertówki Mastodon, tymczasem zespół pracuje w studio nad nowym albumem, który ukaże się w przyszłym roku.
Produkcją materiału, który zgodnie ze słowami Troya Sandersa ma kontynuować kierunek obrany na wcześniejszej płycie "The Hunter", zajmuje się Nick Raskulinecz (Foo Fighters, Rush, Alice in Chains).
"Jak zawsze, niczego jednak nie jesteśmy w stanie zaplanować wcześniej. Nie jest tak, że ustalamy, 'ok, panowie potrzebujemy mnóstwo długich, epickich kawałków i mnóstwo krótkich, słodkich piosenek, a także kilka wolnych'. Nie dokonujemy takich ustaleń, po prostu zamykamy się razem i zbieramy razem to co wyjdzie spod palców Brenta i Billa."
Więcej o nowym krążku zdradził w jednym z wywiadów perkusista Brann Dailor. Album ma być, jego zdaniem, "masywny, szalony i imponujący" i będzie kulminacją dotychczasowych dokonań Mastodon, niczym tocząca się kula śnieżna, która zbiera coraz więcej śniegu. "Będzie tam mnóstwo potężnych riffów i nowych kierunków. Naprawdę dziwny, math-y i prostolinijny." - powiedział Dailor.
Zanim pojawi się nowa płyta, fani mogą skrócić czas oczekiwania dzięki najnowszej koncertówce zespołu "Mastodon Live At Brixton", której premierę zapowiedziano na dziś. Jest to zapis wyprzedanego koncertu z 11 lutego 2012 z O2 Academy w Brixton w Londynie. Oprócz kompozycji z "The Hunter", formacja zagrała również starsze klasyki jak "Colony of Birchmen", "Capillarian Crest", "March of the Fireants" czy "Iron Tusk".
Niestety, wszyscy zwolennicy fizycznych nośników muszą obejść się smakiem, ponieważ album ukaże się tylko w wersji digital (zarówno audio jak i video) i będzie dostępny m.in na iTunes i Amazon.
