FRIEDMAN BE-OD

Stompox BE-OD to dysponującymi sporymi możliwościami efekt overdrive/distortion nawiązujący brzmieniem do tej właśnie głowy. Efekt otrzymaliśmy do testu dzięki łódzkiemu sklepowi Guitar Center.

BE-OD umieszczono w czarnej, kompaktowej obudowie z malowanymi, złotymi akcentami loga oraz opisów gałek. Do dyspozycji mamy tu sześć potencjometrów: VOL, GAIN, TIGHT, BASS, TREBLE, PRES, pozwalających znaleźć szeroką paletę przesterowanych brzmień o różnym charakterze. PRES to najwyższe częstotliwości prezencji a TIGHT pozwala uzyskać bardziej zwarty, szybszy dół pasma po odkręcaniu w prawo. Pozostałe potencjometry nie wymagają raczej przedstawienia. W środku po odkręceniu spodu obudowy znajduje się jeszcze dodatkowy pot gainu, fabrycznie ustawiony w okolicach połowy skali. Całość uzupełniają gniazda wejścia i wyjścia na przeciwległych, bocznych ściankach, przełącznik nożny typu True Bypass oraz gniazdo zasilacza. Friedman BE-OD nie ma możliwości pracy bateryjnej, akceptuje jednak zasilanie stałe w zakresie od 9-18 V. Stompbox produkowany jest w USA przy użyciu najwyższej klasy komponentów, a w ofercie Friedmana dostępne są jeszcze 3 efekty o podobnym formacie: rozbudowany booster Buxom Boost, Dirty Shirley bazujący na konstrukcji wzmacniacza o tej samej nazwie oraz kompresor Sir-Compre.

W PRAKTYCE

Friedman BE-OD ma w założeniu oddać brytyjski w charakterze przester znany z BE-100, czyli klasowy sound podrasowanego Marshalla, choć oczywiście sam head BE-100 oferuje dużo szerszą paletę barwową. Tu przy gałkach w okolicach środka i skręconym TIGHT otrzymujemy już soczysty, ziarnisty distortion, który charakteryzuje wyjątkowa podatność na artykulację i dynamikę gry. Pompujący bas uzupełniany jest wyraźnym, okrągłym środkiem i ostrą, ale bardzo ładnie balansującą całość górą. Bez problemu możemy też ocieplić brzmienie lekkim zdjęciem TREBLE czy prezencji (te dwie gałki zapewniają znakomite dopracowanie niuansów wyższego pasma – od zaokrąglenia barwy, przez operowanie harmonicznymi, po agresywny, nawet metalowy sound). Potencjometr TIGHT wyczyszcza bas, który staje się skupiony i szybciej reaguje na artykulację w wymagających perkusyjnego dołu riffach. Jednocześnie kilkoma ruchami gałek, w tym głównie gainu, uzyskamy zarówno podrasowane, dynamiczne brzmienie Plexi jak i high-gainowy, nowoczesny sound rockowy i metalowy, czemu pomaga też lekko wycofany środek.

Wewnątrz ukryty jest mini-potencjometr gainu, którym można dodać jeszcze saturacji (w maksymalnym ustawieniu gain jest już trudny do okiełznania), bądź zjechać do nawet bluesowych rejonów z wyrazistym, pełnym overdrive. Jednocześnie nawet przy dużym gainie nie czuć przesadzonej kompresji, barwa jest szeroka, gain ładnie ściąga się potencjometrem gitary, gdzie można zjechać do lżejszego crunchu bez zmiany charakteru – stompbox po prostu wzorowo oddaje brzmienie i feeling przesterowanego kanału lampowej głowy. Efekt może pracować na większym napięciu 18V, przez co uzyskujemy nawet żywsze, mocniejsze brzmienie. Struktura gainowa barwy, zapewniająca bardzo dobrą selektywność w akordach w połączeniu z regulacją TIGHT pozwala bez problemu użyć BE-OD w ciężkich, nowoczesnych klimatach, gdzie uzyskamy agresywny gain bez zapiaszczonej góry oraz zwarty, szybki bas, nie tracący definicji nawet przy obniżonym stroju 7-strunowej gitary.

Równie dobrze po kilku korektach pedał sprawdza się przy rockowych, nasyconych solówkach a odpowiedź na niuanse gry i dynamika stoją na najwyższym poziomie, z którego słynie amerykański, butikowy producent. Friedman BE-OB to najwyższa półka przesteru w kostce, przeznaczonego głównie dla uzyskania masywnego, rockowego gainu, choć z uwagi na szerokie możliwości korekcji sprawdzi się równie dobrze nawet w nowoczesnym metalu czy nieco ostrzejszym, ale pełnym overdrive w stylu klasycznego hard rocka.

www.friedmanamplification.com
www.guitarcenter.pl