NAMM 2011: Nowy syntezator gitarowy Rolanda
Targi w Anaheim zdążyły się już dawno skończyć, ale ilość zaprezentowanych produktów jest tak duża, że jeszcze długo nie przestaniemy o nich pisać. Dzisiaj przedstawimy Wam trochę szczegółów na temat odświeżonego syntezatora Rolanda.
Najnowszy syntezator gitarowy GR-55 firmy Roland pozwala na jednoczesne korzystanie z czterech źródeł dźwięku - dwóch barw syntezatorowych pochodzących z modułów PCM (montowanego na gitarze), bloku modelowania COSM (symulacje gitar i wzmacniaczy jak w multiefektach BOSS) oraz sygnału wprowadzanego przez wejście gitarowe.
Każdy z dwóch generatorów PCM oferuje po 910 barw, natomiast sekcję COSM wyposażono w 23 symulacje w trybie Guitar oraz 17 w trybie Bass. Możliwość "mieszania" barw znacznie zwiększa potencjał syntezatora.
Rozbudowany procesor efektów oferuje następujące bloki: MFX (20 typów), AMP (42), MOD (14), DELAY (7), REVERB (5), CHORUS (4) i EQ. W pamięci urządzenia zapisano 270 presetów gitarowych i 90 basowych. Dodatkowo w każdym z dwóch trybów zapisać możemy 297 własne programy. GR-55 wyposażono ponadto w looper oraz odtwarzacz plików audio (WAV, AIFF) obsługujący zewnętrzne nośniki pamięci USB. Na panelu syntezatora znajdziemy m.in. wyświetlacz LCD (240 × 64 punkty), 4 przełączniki nożne oraz pedał ekspresji. Do dyspozycji mamy także 13-bolcowe wejście GK IN, wyjście GUITAR, wyjście liniowe (L/MONO, R), wyjście słuchawkowe, złącza MIDI (IN, OUT) oraz porty USB (COMPUTER, MEMORY).
Syntezator ma być oferowany zarówno w zestawie z przetwornikiem GK-3 jak również bez niego.
Urządzenie na pewno bardzo spodoba się profesjonalnym gitarzystom, dla których wytwarzanie syntetycznych brzmień przy pomocy gitary jest tak samo ważne jak analogowe brzmienie ze wzmacniacza. Spodoba się również tym, którzy chcą poszerzyć swoje horyzonty.
Każdy kto choć raz miał okazję skorzystać z syntezatora gitarowego wie, jak ogromną frajdę potrafi sprawić ta "zabawka".
(krn)
